Pomyślałem, że dobrze by było, gdyby 24 lutego w rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę, we wszystkich miastach, miasteczkach, wsiach i wioskach, o 12 w południe, zabrzmiały dzwony kościelne i syreny alarmowe. Na przykład najpierw przez 5 minut dzwony, a potem przez 5 minut syreny.
Ale nie tylko w Polsce, także w całej Europie i wszędzie tam, gdzie ludzie solidaryzują się z Ukrainą.
Może "Wyborcza" miałaby ochotę zapalić do tej idei świat (a przynajmniej Polskę)?
Pozdrawiam,
Andrzej Chłobowski
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
To straszy wojną.
Dzwony też nie.
Mam władzę nad klaksonem. To może klaksony ? Dobrze byłoby wszystko po kolei albo naraz.
Z drugiej strony straszny hałas.
oby się tylko kościoły nie rozwalały z tej cennej idei.
Współczucie dla Ukrainy jako państwa NIE.
Zobaczcie gdzie teraz politycznie jest Litwa, Łotwa i Estonia, a gdzie Ukraina.
Media o tym nie mówią ale po części jest to wojną domowa. Tam w jednym domu są zagorzali zwolennicy majdanu i zwolennicy Matuszki rossyji.
Portale edukacyjne biją rekordy nauki ukraińskiego, bo zaczęli się go uczyć Ukraińcy.
Ukraina jako państwo o gigantycznej skali korupcji, alkoholizmu, i braku roztropnej polityki, samo wpędziło się w problemy.
Kraje nadbałtyckie od razu wyrzuciły ruskie bazy wojskowe. A ukraińcom pasowały kacapskie dziengi za dzierżawę Krymu.
Niestety fakty o których teraz nie wolno mówić.
Bardzo trafnie opisane, ale dzisiaj w Polsce o tym nie mówi się, lub nawet nie wolno mówić, niedługo przestanie się mówić o zbrodni wołyńskiej
Co ty? Ukraińcy to najwspanialszy naród na świecie, nie wspominając o ich wysokiej kulturze ! Polacy ich kochają! A pomyśleć, że jeszcze nie dawno byli największymi wrogami; arabusa tez kochamy, pod warunkiem, że bije Żyda. Tak już mamy.
24-go lutego wygaszamy wszystkie światła elektryczne w domach i na ulicach,
żadnego oświetelnia, ciemność, na znak solidarności z Ukrainą,
gdzie są wyłączenia prądu.
I w tej ciemności, ile kto może, potężne świece w oknach.
Cała Europa ciemna i tylko te świece,
tak to widzę, robi chyba wrażenie
tak?
I jeszcze każdy wystawia głośnik w oknie i słychać hymn Ukrainy.
no, nie każdy może ma takie głośniki, ale jakieś żółto-niebieskie kolory w okna można
24.2 każdy idzie się odlać przed ruską ambasadę albo konsulat.
Zamiast takich akcji rzeczywiście pomagajcie tym ludziom, którzy tam cierpią. Puste gesty niewiele już zmienią. Lepiej wysłać paczkę z jedzeniem. Albo chociaż te świece, które chcecie bezsensownie wypalać.