Czytelnicy o postawie Hołowni.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Wyborcy nie wybaczą wzajemnych zdrad i łamania umów - napisał Jarosław Kurski w komentarzu "Paradoks Polski 2050".

TUTAJ komentarz wicenaczelnego "Wyborczej"

Wasze komentarze:

chi-neng: Osobiście, stawiam najbardziej na punkt trzeci i czwarty, czyli na wyborców i samorządowców. Uważam, że nie powinno się już przekonywać i namawiać opętanego narcyza Hołownię do zjednoczenia, bowiem to się wiąże z ogromnym ryzykiem. Jemu nikt nie powinien zaufać nawet na sekundę.

Konsekwencje zjednoczenia, a raczej "mezaliansu" z jego frakcją, mogą być straszne i nieodwracalne w skutkach. Vide Kukiz.

Melania65: Jedność po stronie opozycji można zbudować tylko wtedy, gdy wszyscy "gracze" dotrzymują umów i nie obrzucają się publicznie błotem. Ktoś, kto zachowuje się inaczej, staje się niebezpieczny. I zamiast mamić "wspólnotą" na święte nigdy, powinien jasno i już teraz oznajmić, że idzie do wyborów sam. Wyborcy nie lubią bowiem, gdy traktuje się ich jak dwuletnie dzieci.

1147valdi: Panie Hołownia, nie wie Pan gdzie pańskie miejsce w szeregu? Póki czas, niech się Pan opamięta! Pewnych rzeczy nie wolno robić!

adam.c54: Moim zdaniem to koniec pana Hołowni. Po tym co on i jego partyjne "gwiazdy" wygadują, straciłem do tych ludzi resztki zaufania. Gdyby się dostali do sejmu we wspólnej koalicji, pewnie dalej by ją rozsadzali od środka. To dobrze, że wystartują osobno i mam nadzieję, że nie osiągną progu wyborczego. A koalicja z samorządowcami wyprzedzi PiS i zgarnie te punkty, które ewentualnie dostanie Hołownia wraz z jego kombinatorami.

Iv70: Nie ufam Szymonowi Hołowni. Zupełnie nie jest dla mnie zrozumiała ścieżka (manowce?), którą prowadzi polityków P2050. Działa jak ukryta opcja PIS.

PaniNaBudowie: Hołownia zdradzi, pójdzie do spowiedzi, wyklepie trzy zdrowaśki i poczuje się wspaniale. Ten człowiek nie ma kręgosłupa moralnego. Nie zaplanowałbym z nim budowy zamku z piasku, a co dopiero państwa. Dobrze się stało. Mamy KO i Samorządowców. Mam 55 lat, czasami mam ochotę olać te wybory. Ale idę dla przyszłości syna, który ma lat 30. I dla jego dzieci.

massala: To co jest jasne dla wszystkich, nie jest oczywiste dla pana Hołowni. Przeszkadza mu jego własna, rozdęta wielkość. Może ludzie z jego ugrupowania przejrzą na oczy i pojmą, co jest dobre dla nich i dla nas wszystkich?

styl: e: Hamletyzowanie Hołowni powoli staje się „wielkim picem na wodę" i dowodzi, że on sam nie potrafi liczyć. Jedność opozycji jest gwarancją wygranej z PiSem i z d’Hondtem!

Najszersza koalicja oznacza wciągnięcie na listy nie tylko partii politycznych i samorządowców, ale również przedstawicieli ruchów społecznych, jak Strajk Kobiet, Obywatele RP, KOD etc., by w parlamencie uzyskać jak najszerszą reprezentację obywateli.

Chyba już każdy zrozumiał, że tylko jedna wspólna lista całej demokratycznej opozycji gwarantuje wynik lepszy niż sumaryczna ilość mandatów w wariancie pluralistycznym.

W przeciwieństwie do słów liczby nie kłamią - dr Machowski wyliczył już w czerwcu.

Dopóki rządzi d'Hondt, wyjście jest tylko jedno - jedna wspólna lista! Tu nie ma wyboru - politycy opozycji muszą wybrać między Polską a partią.

staryiwiczniak: Ten "płaczliwy kaznodzieja" wsadza kij w szprychy opozycji. A przy tym ma apetyt na Pałac Prezydencki, co dla mnie jest szczytem jego arogancji. Jego wypowiedzi o referendum w kwestii legalności aborcji na życzenie, oraz by KK mógł kupować nieruchomości z 50 proc. upustem (już nie 99 proc.) dyskwalifikują go jako polityka.

baka05: Hołownia nie chce w tych wyborach zwycięstwa opozycji, bo wtedy nie będzie musiał być w żadnej koalicji. Chce też słabego PiS które jak by co to przyjdzie o coś prosić do niego, a on będzie mógł pokazać że jest skuteczny i elastyczny. Tak więc cel jest taki że dwie główne partie mają się wzajemnie niszczyć. Wyborcy nie mogą się obrażać na opozycję, to marzenie PiS i Kaczyńskiego. Skłócenie partii opozycyjnych oraz zniechęcenie wyborców to przemyślana taktyka i po komentarzach widać dość skuteczna. Nikt kto nie pójdzie głosować nie może powiedzieć, że on tak nie wybrał bo wybrał nogami.

lord_of_cinder: Panu 2050 zależy na tym, żeby nie przejąć władzy. Będzie wygodnie bujał się w opozycji i ciągnął kasę.Będzie mógł głosić swoje kocopały i rozkładać ręce, że biedny, nieszczęśliwy nie może ich zrealizować. O to tu chodzi.

listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Pół biedy jeśli tylko o to mu chodzi (albo ego przeslonilo mu cały świat).
    Ja się zaczynam martwić, czy on się nie próbuje ustawiać jako potencjalny koalicjant Pisu...
    Warto pamietać, że w PL2050 jest niestety wielu bylych działaczy Pis (którzy głosowali za strefami wilnymi od LGBT), a nawet jeden były poseł Pisu, który głosował za deptaniem Konstytucji.

    Poza tym Hołownia to jednak ultra-katolik, człowiek do tego stopnia zanurzony w urojeniach że wstąpił do seminarium a teraz chwali się w wywiadach, że wmusza swojej 5-cio letniej córce religię... Może jestem uprzedzony (nauczony doświadczeniem), ale takim ludziom nie ufam...
    @RickSanchez
    neo duda
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    @apostata
    Czego forumowicze nie chcą dostrzec. Chodzi mu wyłącznie, aby zasiąść w fotelu prezydenckim. A po drodze wprowadzić kilka osób ze swojego otoczenia do parlamentu w podziękowaniu za pomoc w założeniu partii. I tym szachuje D.Tuska, chce gwarancji, że Trzaskowski zostaje premierem, a on, Hołownia, jedynym kandydatem obecnej opozycji na prezydenta RP. Scenariusz jak z "Rancza"...
    (vide: rmf - rozmowa z Terlikowskim)
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @RickSanchez
    Holownia stal sie niewiarygodny w momencie nie poparcia Trzaskowskiego w II turze,czym doprowadzil do wygrania Dudy.Jego partia to zlogi z PO i PIS i oni tylko beda macic.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    Przyznaję rację pewnemu forumowiczowi. Wierzyłem w to, że Hołownia jest do dogadania się. Stanowczo protestowałem kiedy nazywali go zdrajcą, apelowałem o umiar, spokój o opamiętanie. Głupi byłem. Ten człowiek jest fałszywy i prowadzi nas do zguby. Nie zapomnę mu tego.
    @ityle
    Przez niego opozycja przegrała wybory prezydenckie. Żeby było śmieszniej to do dzisiaj twierdzi, że gdyby Trzaskowski nie brał udziału to on wygrałby. Nie ma szans na dogadanie się z tymi ludźmi
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    Dokładnie o to chodzi. To byłaby dla Hołowni tragedia: znaleźć się w rządzie. Taka odpowiedzialność, ciągle na świeczniku... i tak szybko wyszłoby na jaw, że się jest do niczego.
    @Kohoutek-Somnabulmeister
    Jak wejdzie do rządu Tuska, to przynajmniej będzie mógł pilnować interesów KK. Tragedią będzie, kiedy pis przegra, a Hołownia się nie załapie do rządu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    Niewiele różni go od pis. Tratwa kk
    już oceniałe(a)ś
    68
    5
    Już jakiś czas temu pisałem, że części opozycji zależy jedynie na byciu "wieczną opozycją", bo za nic się nie odpowiada a pieniądze na konta płyną wartkim strumieniem.
    @abkr
    Dla PiSu, który musi udawać normalność, by kasą z unii płynęła, taki dobrze ułożony "opozycjonista", który im wszystko zawsze wyśpiewa, jest na wagę złota. I poplacze nad czymś, jak trzeba będzie i kazanie wygłosi.
    już oceniałe(a)ś
    17
    3
    @ityle: "taki dobrze ułożony "opozycjonista", który im wszystko zawsze wyśpiewa, jest na wagę złota" - fajna taka opozycja: wprawdzie dużo pyskuje, ugryźć potrafi, ustawę uwali - ogólnie wygląda groźnie - ale władzy nie odbierze...
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @abkr
    Jeżeli 2050 zwać opozycją, to tylko w stosunku do laickiego państwa.
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    Hała 2050
    już oceniałe(a)ś
    49
    4
    Ładne podsumowanie.
    już oceniałe(a)ś
    44
    3
    czy Hołownia to były Petru????? Rolowanie pod siebie.
    @kristofemus
    Petru był uczciwy, Hołownia nie jest. To wielka różnica.
    już oceniałe(a)ś
    19
    3
    @kristofemus
    raczej szmata 2 czyli nowa odslona pijaczyny kukiza
    już oceniałe(a)ś
    14
    3