Podpisałem apel o wspólną listę. Udostępniłem w moich 25 prodemokratycznych grupach na FB. Ale też mam wątpliwości - jedna czy max.- dwie listy Opozycji Demokratycznej w wyborach do Sejmu?
Wiem, jak dzieli mandaty pan d'Hondt- On zdecydowanie promuje zwycięskie ugrupowanie... (sic!) Ostatnio są sygnały z PSL- o zaproszeniu Agro Unii na wspólne listy w wyborach do Sejmu. Każda z partii gra aktualnie na swoją tożsamość, na swoje dobre ustawienie się w blokach startowych. Każda z partii zamawia "swoje" wewnętrzne sondaże. Ja to rozumiem.
Nie wiadomo jeszcze, co PiS zmajstruje przy ordynacji wyborczej... Czy zastosuje "krojenie okręgów" wyborczych, tzw. Gerrymandering. Ważne jest, aby się nawzajem nie atakować... nie hejtować m.in. Hołowni i Kosiniaka-Kamysza, ale także Czarzastego czy Tuska.
Krytyka - TAK! Wyrażam moje głośne NIE dla tzw. krytykanctwa. Pracujemy dalej... #SilniRazem.
Jerzy Wójcicki - Koordynator Grupy Obywatelskiej Ostrowski Spacer Protestacyjny "Łańcuch Światła"
Wszystkie komentarze
Krytyka - TAK! Wyrażam moje głośne NIE dla tzw. krytykanctwa. " - trudno się nie zgodzić.
Ale ponieważ nie jesteśmy tacy sami, to listy wyborcze dwie: jedna dla elektoratu liberaln0-lewicowego (KO i Lewica, w większości duże miasta), druga konserwatwno-roszczeniowego (Hołownia i PSL, wsie i małe miasteczka).
To jak szlachta polska zajęta była tylko swą prywatą, tak i obecnie szefowie
partii opozycyjnych myślą tylko o swej dupie i jak Kaczyński nie o narodzie.
To jest czyste warcholstwo w ich wydaniu i mydlenie oczu przed wyborcami że
chcą dobrze, zapominając że całe piekło jest wybrukowane niby dobrymi chęciami.
Tu w tej sytuacji jest tylko jedno i jedyne wyjście, chcąc pokonać w wyborach tą
korupcyjną i pazerną na majętności państwa rządzącą koalicję, trzeba całkowitego
zjednoczenia Koalicji Opozycyjnej, inaczej dalej będziemy grzęźli w tym bagnie
i nie pozbędziemy się Kaczyńskiego z jego mafijnymi wspólnymi rabusiami.