Gdy kaczyści nie radzą sobie z Warszawą, proszą wojewodę Konstantego Radziwiłła o interwencję. W ten sposób próbowali nazwać Trasę Łazienkowską Aleją Lecha Kaczyńskiego, w ten sposób odbierali dobre szpitale miastu podczas pandemii oraz plac Piłsudskiego, by stawiać tam sobie pomniki.
Teraz chcą odwołania Moniki Strzępki z funkcji dyrektorki Teatru Dramatycznego.
Bo jest feministką, a to ich zdaniem oznacza wprowadzanie skrajnej ideologii w mury teatru.
Gdybyście Państwo mieli wątpliwość, nie jest skrajną ideologią prześladowanie ludzi ze względu na ich orientację i tożsamość płciową. Nie jest skrajną ideologią zmuszanie kobiet do męczeńskiej śmierci podczas porodu martwych płodów pozbawionych czaszki i gnijących w łonie matki. Nie jest skrajną ideologią zmuszanie uchodźców na białoruskiej granicy do powolnego konania z głodu i chłodu. Nie jest skrajną ideologią wreszcie ukrywanie zbrodniczych gwałtów dokonywanych przez księży katolickich na małych dzieciach.
Monika Strzępka nie pasuje do wizji wykreowanej przez towarzysza Kaczyńskiego, który panicznie boi się kobiet, nienawidzi ich i nimi gardzi.
Państwo wyznaniowe, jakim jest Polska pod rządami Kaczyńskiego, nie jest krajem przyjaznym wolnym ludziom. To system, w którym odnajdują się jedynie osoby uległe, bierne, konformistyczne, niesamodzielne. Takie, które życie ludzkie i społeczne funkcjonowanie pojmują jako wierne odtwarzanie narzuconych z góry ról, bez prawa do indywidualności. Zamiast rozwoju wolą wyklepać pacierz. Zamiast prób zmiany świata na lepszy żądają, aby trwał w niezmienionej postaci, ponieważ każda zmiana wywołuje u nich panikę.
Konstanty Radziwiłł zapisał się do opcji trzymającej władze, bo lubi być na świeczniku. Nie przemęcza się zanadto, schlebiając swojemu szefowi, prezesowi rządzącej partii. Jest koniunkturalistą.
W innym państwie wyznaniowym, w Iranie, trwa rewolucja. Tutaj też do niej dojdzie prędzej czy później.
Przemysław Wiszniewski
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Sasin psuje bo jest głupi i się nie zna. Radziwiłł jest inteligentny i psuje bo lubi. Taka drobna różnica.
Może i się wstydzi, ale jest jego warta, nazwisko zhańbione nawet w szkolnych lekturach, a w źródłach historycznych orszak zdrajców i idiotów na przemian, czasem na raz. Godny syn swego rodu, stuleci smrodu.
Bliżej mu do oszołoma z Żoliborza, Suskiego i innych "intelektualistów" z Nowogrodzkiej niż do niezbędnego Polsce ROZSĄDKU. Dzisiejszą, 21-wszo wieczną Polską włada dzisiaj zakon obłąkanych ludzi.
NA PEWNO
Gazeto,
co najmniej 100 000 abonamentów kupiły
" Nongonernmenty " wszelakie. Wegańska świeczka za 300.
Jeden - dla właścicielki fundacji, chwilowo na macierzyńskim ...
Drugi - dla hołoty w biurze ?
2 500 000 rodzin w Polsce żyje z działalności gospodarczej.
POTENCJALNY elektorat, mający, chwilowo, wszystko w dupie ?
Ale nie ...
Sprzedaliście abonament - za złotówkę - wyjącym rencistkom:
" KUPUJĘ KILO CUKRU NA DWA LATA "
Wyborcy Zandberga. Jednoprocentowego i zmarnowanego.
więc co sie Pan dziwisz ? Adam.
Co możesz zaproponować studentce, która właśnie
zarejestrowała firmę ojca - " na córkę " ???
I jedzie na Erasmusa do Barcelony.
Jaguar w garażu.
Milion ludziów ...
Ale one nie studiują filozofii przyrody ani socjologii religii.
Wpier*dalają mięso kilogramami !!!
Obudźta się. 10 milionów bogatych do zagospodarowania ???
Których nie obchodzi jakaś Wieniawa z pajacem Stuhrem.
Oni naprawdę myślą - Wyborcza = PO
Carrramba !
Piłeś - nie pisz
Pić trzeba umieć kotku.
Nie można było tego napisać po polsku, czytelnymi, przyzwoicie skonstruowanymi zdaniami? Mógłbym wtedy zrozumieć, o co chodzi. Język służy do komunikacji, a jego prawidłowe stosowanie ułatwia przekaz.