Zróbmy tak, ja ciągle mam nadzieję, że pozwolicie mi na siebie zagłosować i na serio pójdziecie z KO do wyborów jedną listą - zwraca się wyborca do Lewicy.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Droga Lewico,

jako wasz wyborca od zawsze z wielką przyjemnością chciałbym poinformować, że i tym razem pragnę zagłosować na Lewicę, mojemu sercu najbliższą opcję polityczną. Od zawsze mierziły mnie nierówności społeczne, od zawsze chciałem, by w centrum polityki stał zwykły człowiek, taki jak ja, choć bezimienny, to cenny. Chcę na was zagłosować, bo reprezentujecie moje poglądy. Widząc waszych przedstawicieli w mediach, zwykle "zgadzam się w stu procentach". Tyle z mojej strony.

Natomiast oczekuję na ruch z waszej strony. Z niepokojem odkryłem, że nie mogę pozwolić sobie, żeby na was głosować w obecnej konfiguracji politycznej. Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że opozycja musi wygrać wybory zdecydowanie, by móc np. postawić przed sądem Ziobrę. Jak sobie wyobrażacie skuteczne rządzenie, skoro zarówno Duda może zawetować najlepszą nawet ustawę, jak i smutni panowie wysłani przez Ziobrę mogą po was przyjść w każdym momencie?

Zróbmy tak, ja ciągle mam nadzieję, że pozwolicie mi na siebie zagłosować i na serio pójdziecie z KO do wyborów jedną listą. Jeśli jednak tego nie uczynicie, będę zmuszony głosować na największą partię opozycyjną, która ma realne szanse powalczyć w tej samej kategorii wagowej co PIS. Życzę rozsądnych wyborów. Los Polski zależy od Państwa.

Wyborca

listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Proszę ten apel skierować do harcerzyka-ministranta niejakiego Hołowni. Gadane to on ma ale polityk z niego żaden.
    @barok-and-roll
    Ale to pisze wyborca Lewicy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Słusznie prawi czytelnik.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    Dlatego przemiany przywracania w Polsce demokracji i praworządności trzeba zacząć od ... postawienia Dudy przed Trybunałem Stanu za wielokrotne złamanie Polskiej KONSTYTUCJI!!!
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Tez tak zrobię. Chce po prostu odsunąć PiS od władzy. Žadam aby ci co łamali prawo zostali poci?gnieci do odpowiedzialności.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    TK i KRS reset z marszu, zaraz potem SN. Duda- by nie pogorszyć jego sytuacji prawnej, jaką niewątpliwie będzie miał po zakończeniu kadencji, należy uniemożliwić mu dalsze łamanie Konstytucji i psucie państwa. Zaglądamy do Konstytucji i wzorem PiS to, co nie jest zabronione, jest dozwolone, przynajmniej do czasu wyboru innego prezydenta w już uczciwych wyborach. Czy w Konstytucji jest zapis, że prezydenta nie można zawiesić w niektórych czynnościach? No, nie ma! Zatem można i trzeba. Oczywiście, limuzyna, ochrona i możliwości wyjazdu na narty Dudy nie potrzeby pozbawiać.
    Jeżeli pozwolimy tej mafii zachować łupy to to jest psucie państwa i demokratyczna opozycja już nigdy nie dojdzie do władzy. Każdy karierowicz, a takich w polskich elitach jest 85%, postawi na PiS, który idzie po bandzie a często poza nią ale pozwoli nam się nachapać a te ciamajdy z opozycji będą deliberowali latami, czy można nam zabrać fanty i jak lege artis to zrobić. Delegalizacja PiS i pozbawienie biernego prawa wyborczego ich aktywistów i członków odsunie obawę, że ta antypolska mafia się zemści
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Wyborca ma rację, ale po " casus Ogórek" i dalszych krokach Czarzastego, Zanberga i "lewicy" czeka go rozczarowanie; zresztą Czarzasty patrzy ta psychopatę krypto-geja i tak jak krypto-gej chciał mieć partię i dotacje tak i Czarzastego tylko to interesuje
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Nieaktualne, dodatkowo pod niewłaściwy adres. Dziś Biedron w tvn24 - ?Opozycja bliżej, niż dalej od utworzenia wspólnej listy?.
    ?Lewica jest za tym, żeby nie zamykać żadnej z dróg, żeby szukać współpracy, która pozwoli nie tylko przejąć władzę, ale także przeprowadzić (?) reformy - stwierdził Biedroń.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3