List otwarty Fundacji Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych do Sędziów Sądu Najwyższego powołanych w prawidłowej procedurze przez legalną KRS (tj. ukształtowanej ustawą przed dniem 8 grudnia 2017 roku)
Szanowni Państwo!
Z najwyższym uznaniem przyjęliśmy oświadczenie tych z Państwa, którzy 17 X 2022 roku zadeklarowali, że nie będą uczestniczyli w rozpatrywaniu spraw z udziałem tzw. neosędziów. Jest to nie tylko realizacja uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego - Izby Cywilnej, Karnej, Pracy i Ubezpieczeń społecznych z dnia 23 I 2020 roku (w której Sąd Najwyższy stwierdził wprost, że udział tzw. neosędziego w składzie Sądu Najwyższego prowadzi, w każdym przypadku, do nienależytej obsady sądu).
To przede wszystkim dowód tego,że posiadają państwo te przymioty charakteru, które pozwalają wykonywać zawód sędziego, i nie obawiają się Państwo podejmowania decyzji, na które nieprzychylnym okiem patrzy władza wykonawcza i pozostajecie wierni nie tylko złożonemu przed laty ślubowaniu, ale także własnym ocenom prawnym oraz zasadzie trójpodziału władzy.
To dla nas szczególnie ważne, bo jako obywatele od lat bronimy praworządności i stajemy za represjonowanymi Sędziami, udzielając im społecznego wsparcia.
Takiej postawy oczekujemy od wszystkich, którzy pełnią funkcję sędziego. Postawy odważnej i wiernej złożonej przysiędze, postawy, która z pewnością wzmocni nas, obywateli, w trwaniu na posterunku obrony wolnych i niezależnych sądów.
Robert Hojda, prezes Fundacji Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych
Kinga Dagmara Siadlak, wiceprezes Fundacji Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Suwerenność to oczywiście (p)oddanie się suwerenowi?
Natychmiast zapisz się na studia prawnicze i rozpocznij upowszechnianie swoich racji w środowisku.
Co ty p...lisz?
Twoje propozycje doprowadzą do tego że ludzie wybiorą nie profesjonalistę tylko kolejnego tymińskiego lub kaczora
W Polsce sędziów nie wybierają sędziowie ale KRS. Ciało złożone z polityków i sędziów. PIS zmianami w KRS doprowadził do tego, że sędziów wybierają tylko politycy. Efekt: dramat. Awansowali ci, którzy wcześniej kilkanaście razy przepadali w konkursach, bo byli zbyt słabi. Często ludzie małopracowici. Skutek: zaległości, jakich nigdy nie było. Sędzia o małej wiedzy i leniwy nie podoła ciężkim sprawom.