Warszawa, dnia 1 marca 2022 r.
Wojna przeciw Ukrainie to wojna przeciw całemu światu demokracji i zasad.
Napadając na Ukrainę, bombardując cywilne obiekty, Federacja Rosyjska nie tylko złamała podstawowe zasady prawa międzynarodowego, ale też dopuściła się zbrodni przeciwko ludzkości. Giną niewinni mężczyźni, kobiety i dzieci. W ten sposób Rosja sama postawiła się poza społecznością międzynarodową w każdym obszarze swojej aktywności. Odpowiedzialność spada przede wszystkim na kierownictwo państwa z Władimirem Putinem na czele, ale w jakiejś części też na tych, którzy na niego głosowali, a teraz podtrzymują go w przekonaniu, że słusznie realizuje interes ich ojczyzny. Świat demokracji i zasad nie może pozostać obojętny wobec dramatu, który rozgrywa się na naszych oczach i tuż obok nas. W chwili najwyższej potrzeby apelujemy do rządu polskiego, wszystkich państw szanujących międzynarodowy ład i prawa człowieka, a także instytucji międzynarodowych, których zadaniem jest troska o pokojową współpracę, aby:
Tej wojny o przyszłość Ukrainy i świata nie wolno przegrać. Niech żyje wolna i demokratyczna Ukraina!
Podpis: Konferencja Ambasadorów RP, czyli stowarzyszenie byłych przedstawicieli RP, której celem jest analiza polityki zagranicznej, wskazywanie pojawiających się zagrożeń dla Polski i sporządzanie rekomendacji. Chcemy dotrzeć do szerokiej opinii publicznej. Łączy nas wspólna praca i doświadczenie w kształtowaniu pozycji Polski jako nowoczesnego państwa Europy, znaczącego członka Wspólnoty Transatlantyckiej. Jesteśmy przekonani, że polityka zagraniczna powinna reprezentować interesy Polski, a nie partii rządzącej
---
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Bo czekają na rozwój wypadków. Padną na kolana przed zwycięzcą, przysięgając, że cały czas byli po jego stronie, a rzucą się do gardła zwyciężonemu, przysięgając, że cały czas go potępiali. Kiwają się na barykadzie, bacząc, by nie spaść po niewłaściwej ( dla siebie) stronie.
Serbia Serbią a dziadek - specjalista od wykopków, ten dopiero wspiera Putina. Jak byly protesty na Bialorusi, to nikt nie zatrzymal sznuru tirów jadących tam i z powrotem. A teraz tez jeżdżą, z dziadkiem kartoflanym handlują? Jesli tak, to dziwie sie naszemu rządowi, powinien zakonczyc ten handelek.
smieszny ten pomysl. Moze jeszcze nie sprzedawac im papieru toaletowego?
Świetny pomysł. Niech się podcierają rublami.