In English below
Warszawa, 28 lutego 2022
W czwartek 24 lutego 2022 r. w Europie wybuchła wojna. Rosja napadła na Ukrainę. Demokratyczny kraj i jego obywatele zostali w bestialski sposób zaatakowani z lądu, powietrza i morza.
Jednak atak na Ukrainę trwa też w cyberprzestrzeni. Od wielu tygodni Rosjanie atakowali ukraińską infrastrukturę w sieci, strony urzędów i instytucji oraz firm. Oprócz tego rzucili ogromne siły do prowadzenia operacji dezinformacyjnej.
Nie tylko w Ukrainie. I nie tylko obecnie.
Od lat trwają kierowane przez Kreml działania dezinformacyjne, uderzające w społeczeństwo, naukę, bezpieczeństwo wewnętrzne, a nawet w wolne wybory.
Niestety z ubolewaniem obserwujemy, że mimowolnym sojusznikiem Rosjan w tej wojnie stały się wielkie koncerny, które dają rosyjskiej machinie propagandowej platformę do działań w ramach – coraz ważniejszych komunikacyjnie i informacyjnie – mediów społecznościowych.
Wciąż zarówno oficjalne, kontrolowane przez państwo rosyjskie media, jak i powiązane z nimi tytuły służące do uprawomocnienia narracji działają swobodnie na łamach największych platform cyfrowych: Facebooka, Instagrama, Twittera, YouTube’a czy TikToka.
Aby to zmienić i odwrócić losy prowadzonej już od lat przez Rosję wojny informacyjnej, dziś wyraźnie widać: NIEZBĘDNE SĄ ZDECYDOWANE DZIAŁANIA CYFROWYCH PLATFORM.
Co ważne, firm w ogromnej części wywodzących się ze Stanów Zjednoczonych – kraju zbudowanego na wartościach demokratycznych, który zdaje sobie sprawę z tego, że prawda i ochrona wolnych mediów są niezbędnym elementem wspomnianej demokracji i zachowania pokoju na świecie. Choć nie tylko, bo wyraźnie widać, jak do takich celów wykorzystywany jest także TikTok mający chińskiego właściciela. Dlatego jako dziennikarze żądamy od firm Meta, Google, Twitter oraz ByteDance, by niezwłocznie włączyły się do aktywnej walki z rosyjską kampanią dezinformacji.
Na bazie własnych doświadczeń oraz głosów ekspertów związanych zarówno z mediami, jak i organizacjami pozarządowymi apelujemy o podjęcie następujących kroków:
Wierzymy, że tylko tak stanowcze działania firm kontrolujących media społecznościowe mogą zatrzymać globalną chorobę – wpływającą na media, jak i społeczeństwo – zwaną dezinformacją. Nie przyjmujemy do wiadomości pozornej bezsilności firm, które są przecież dziś globalnymi potęgami, zarówno finansowymi, jak i informacyjnymi. To ostatnia chwila, aby postawić tamę i przeciwstawić się rosyjskiej dezinformacji w sieci.
podpisali:
Instytut Zamenhofa, Canal Plus, CyberDefence24, "Dziennik Gazeta Prawna", Fundacja Grand Press, "Gazeta Wyborcza", Gazeta.pl, Magazyn „Press", Newonce, "Newsweek", Onet, Outriders, Press Club Polska, Spider’s Web, TOK FM, "Tygodnik Sieci", "Tygodnik Solidarność", Wirtualna Polska, OKO.press, Interia
Zachęcamy kolejne redakcje oraz dziennikarzy do podpisywania się pod listem. Jeśli zgadzasz się z tym, co napisaliśmy i chcesz dołączyć do grona sygnatariuszy, wyślij zgłoszenie na apel@zamenhof.pl .
***
Warsaw, 28 February 2022
Petition
War broke out in Europe on Thursday, February 24, 2022. Russia invaded Ukraine.?A democratic country and its citizens were brutally attacked from land, air, and sea.
The Russian aggression stretches into cyberspace, too. Russians have been attacking Ukrainian IT and web infrastructure, its institutions and state agencies, as well as Ukrainian companies for many weeks now. In addition, enormous Russian forces were used to wield a mass-scale disinformation operation.
This is not limited to Ukraine. And it’s not just today.
For years, Kremlin-led disinformation efforts have been underway. They targeted civil society, science, homeland security, and free and elections.
Regretfully, we notice that large corporations have become involuntary allies of the Kremilin.?These corporations provide the Russian propaganda machine with an increasingly important platform – both from communication and information standpoints – for social media activity.
The official, state-controlled Russian media as well as other, tightly related outlets – used to legitimize and echo the official narrative – are still free to operate on Facebook, Instagram, Twitter, YouTube and TikTok.?
It is clear that in order to turn the tide in the information war Russia has been waging for years, DIGITAL PLATFORMS MUST ACT UNEQUIVOCALLY AND MUST ACT NOW.
Importantly, these digital platforms are run by companies hailing predominantly from the United States – a country founded on democratic values, which appreciates that truth and the freedom of the media are essential elements of a democratic and peaceful world.
We, the undersigned – journalists, freelancers, and others working in the largest Polish media outlets – demand that Meta, Google, and Twitter immediately and actively join the fight against the Russian disinformation campaign.
Harnessing our own experience as well as the opinions of experts working in media and non-governmental organizations, we call for the following steps to be taken:
We believe that only a firm stance by the social media companies can stop the global disinformation disease, which affects both the media and the society at large. We do not accept the apparent helplessness of companies – which, by all accounts, are global financial and information powerhouses.
We must stem the Russian online disinformation campaign now. This is the very last moment to rise to the challenge.
Instytut Zamenhofa, Canal Plus, CyberDefence24, Dziennik Gazeta Prawna, Fundacja Grand Press, "Gazeta Wyborcza", Gazeta.pl, Magazyn „Press", Newonce, Newsweek, Onet, Outriders, Press Club Polska, Spider’s Web, Tok FM, Tygodnik Sieci, Tygodnik Solidarność, Wirtualna Polska, OKO.press, Interia
We encourage other editorial offices and journalists to follow the letter. If you agree with what we have written and want to join the group of signatories, come and join us! Sign our letter! Send your application to apel@zamenhof.pl .
---
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Szczytny apel ale pamiętaj: nawet moderacja Wyborczej do tej pory generalnie ignorowała trolle pisowskie i antyszczepionkowe, od dawna kojarzone z putinowską dezinformacją.
Porównujesz ich wagę do wagi Facebooka, Instagrama, Twittera, YouTube'a czy TikToka?