Pan Tadeusz Kościński, Minister Finansów
Pani Magdalena Rzeczkowska, Szef Krajowej Administracji Skarbowej
Szanowny Panie Ministrze, Szanowna Pani Minister!
W związku z wdrażaniem ""Polskiego ładu" sytuacja w Krajowej Administracji Skarbowej stała się krytyczna!
Pracownicy zaangażowani do dyżurów w sprawie udzielania informacji na temat "Polskiego ładu" rozpoczynają pracę o godzinie 11, a kończą o 19. W czasie dyżuru teoretycznie są zobligowani do udzielania informacji tylko w zakresie "Polskiego ładu", ale w praktyce udzielają porad odnośnie wszelkich spraw skarbowych.
Przy obecnym przeciążeniu pracowników przyznanie im kolejnych zadań w bardzo istotny sposób ogranicza czas pracy niezbędny do wypełnienia ich zasadniczych obowiązków. W ten sposób następuje systematyczne pogłębianie się zaległości w wykonywaniu zadań przez poszczególnych pracowników i całych urzędów, a wielu urzędników obawia się kar za niezdolność do realizacji dotychczasowych obowiązków.
Pracownicy nie zostali odpowiednio przygotowani do udzielania informacji w zakresie "Polskiego ładu", a pospiesznie prowadzone webinaria są farsą szkoleń. Duże grupy osób wysłuchują wykładów na małym ekranie komputera jednego zalogowanego pracownika. W związku z tym słyszalność wykładu jest bardzo słaba, a tablice informacyjne pokazywane w trakcie szkolenia są całkowicie nieczytelne. Ponadto na szkolenia loguje się zbyt wielu pracowników, co skutkuje obciążeniami serwerów, przerwami, zakłóceniami w odbiorze. Prowadzone w takich warunkach webinaria pełnią głównie funkcje propagandowe, a ich wartość merytoryczna jest niewielka.
Całkowicie nieracjonalnym i szkodliwym działaniem przełożonych jest przerzucanie obowiązku prowadzenia szkoleń odnośnie "Polskiego ładu" na pracowników urzędów skarbowych.
Dotychczas szkolenia na temat nowych rozwiązań podatkowych prowadzili pracownicy Izby Administracji Skarbowej, którzy nie są obciążeni bezpośrednią obsługą podatników i nie mają ściśle wyznaczonych terminów realizacji swoich działań. Obciążanie urzędów skarbowych nowymi obowiązkami grozi ich paraliżem.
W związku z powyższym z obawy o nieterminowe wykonanie kluczowych zadań organów podatkowych oraz popełnianie omyłek będących wynikiem braku wystarczającego czasu na wykonywanie wszystkich zadań, w trosce o wizerunek Krajowej Administracji Skarbowej, jak i z uwagi na dobro podatników domagamy się:
- natychmiastowej likwidacji dyżurów w urzędach skarbowych w godz. 15-19 w zakresie "Polskiego ładu",
- natychmiastowego uruchomienia dodatkowych środków (spoza KAS) na wypłatę dodatków zadaniowych pracowników zaangażowanych w informowanie na temat "Polskiego ładu",
- natychmiastowej realizacji zaległej uchwały modernizacyjnej za lata 2020 oraz 2021 oraz wzrostu wynagrodzeń zasadniczych ze skutkiem od 1 stycznia 2022 r. w wysokości 20 proc.
Niespełnienie powyższych żądań spowoduje rozpoczęcie akcji protestacyjnej w Krajowej Administracji Skarbowej.
Z poważaniem
Agata Jagodzińska, przewodnicząca
Do wiadomości: Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Zaczęło się. To się nazywa spirala cenowo-płacowa. Glapa już może zaczynać projektować nowe nominały. To chyba jedyne zajęcie, które go cieszy, bo jak się wypowiada na dowolny inny temat, to ma wku rwa.
Tym samym wchodzimy w finalną fazę realizacji sloganu wyborczego narodowo-socjalistycznej neo-bolszewii, pn. Polska w Ruinie.
Zaczęło się parę miesięcy temu, kiedy pisowscy aparatczycy poprzyznawali sobie podwyżki po 60%. W tym kontekście żądania skarbówki są akurat całkiem umiarkowane i zupełnie uzasadnione.
Nie mówię, że nieuzasadnione. Mówię, że to spirala. Korkociąg. Nawet nie będzie słychać komunikatu "pull-up?.
Trzymam kciuki.
A może by tak urzędniczyny skarbowe, a zwłaszcza kontrolerzy skarbowi przeprowadzili strajk polegający na uczciwym wykonywaniu swoich obowiązków i traktowaniu petentów z szacunkiem zamiast tradycyjnego wynajdywania najmniejszego uchybienia lub ewidentnej pomyłki żeby tylko nałożyć największą karę, a najlepiej doprowadzić firmę do bankructwa?
Nieeee... no serio? Urwałeś się z choinki? przecież od dawna jedziesz propagandą jak stalinowcy! Że też ci się nie znudziło jeszcze....
To dzisiaj taki przekaz dnia?