Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Szanowny Pan Donald Tusk
Przewodniczący Partii Polska 2050 Szanowny Pan Szymon Hołownia
Wielce Szanowni Panowie Przewodniczący
Igracie, Panowie, z losami Polski, czego Polki i Polacy, a także historia Wam nie wybaczą, jako że zmierzacie zgodnie do zwycięstwa Jarosława Kaczyńskiego. Oceniając Wasze zachowania, rodacy nie wierzą, że jesteście w stanie wygrać wybory i utworzyć rząd zjednoczonej opozycji: pan Donald Tusk już zapowiedział, że nie przygotowuje Platformy do przedterminowych wyborów, pan Szymon Hołownia dotąd nie był w stanie przedstawić jako kandydat na premiera składu swojego rządu w przypadku wygrania przedterminowych wyborów.
Założenie pana Donalda Tuska, że Zbigniew Ziobro nie zniszczy do końca polskiego sądownictwa, jeśli będzie rządził Polską jeszcze ponad rok, i że Jarosław Kaczyński nie wprowadzi zmian w trybie głosowań, które wykluczą wygranie wyborów przez zjednoczoną opozycję, jest w sposób oczywisty zbyt optymistyczne.
Jarosław Kaczyński nie ma zbyt wiele czasu na zarządzenie przedterminowych wyborów: obecnie w notowaniach ma stale poparcie jednej trzeciej wyborców, które zacznie spadać za miesiąc, kiedy wyborcy poczują w kieszeniach wpływ inflacji, która zje wszystkie obniżki podatków wprowadzone "Polskim ładem". Rozbicie opozycji będzie dla niego dodatkowym czynnikiem pobudzającym do podjęcia decyzji w tej sprawie.
Wasze przypuszczenia, że opozycja ma w notowaniach łącznie poparcie wyższe niż Zjednoczona Prawica, więc wybory wygra, są pozbawione podstaw: doświadczenia wyborów 2017 roku powinny były Was czegoś nauczyć. Duży negatywny elektorat pana Donalda Tuska i widoczny brak cech charyzmatycznego przywódcy opozycji pana Szymona Hołowni nie daje podstaw do liczenia na wygraną w przedterminowych wyborach.
Zacznijcie, Szanowni Panowie Przewodniczący, myśleć realistycznie i poczujcie się wreszcie odpowiedzialni za losy Polski - trzecia kadencja Jarosława Kaczyńskiego oznacza przecież wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej, z wszystkimi tego konsekwencjami, nie wykluczając zajęcia połowy Polski przez wschodniego dyktatora. Liczenie na Amerykanów i NATO w sytuacji zwiększania imperialnego nacisku przez wschodniego dyktatora na Stany Zjednoczone, które mają wyraźny kłopot z demokracją u siebie i z rosnąca potęgą Chin, byłoby bezpodstawne.
Na marginesie dramatu z rosnącymi cenami gazu i wpływu tego wzrostu na inflację zadziwia mnie jako eksperta od zarządzania przemysłem brak reakcji Panów Przewodniczących w mediach na przygotowywanie przez rządzących zgodnie z założeniami "Polskiego ładu" włączenia projektu budowy elektrowni jądrowej w Polsce jako podstawy polskiej polityki energetycznej do roku 2050 i wynikające z tego faktu opóźnienie zamknięcia kopalń węgla i zaprzestania trucia rodaków dymami ze spalania węgla w elektrowniach i domach do roku 2050. Jest to oczywisty nonsens w sytuacji spadania kosztów instalowania fotowoltaiki w milionach domów mieszkalnych i w tysiącach obiektów biurowych, na wzór sąsiednich Niemiec.
W obecnej dramatycznej sytuacji Polski, spowodowanej 6-letnimi rządami Jarosława Kaczyńskiego, liczę na przemyślenie przez Panów Przewodniczących popełnionych oczywistych błędów w ich medialnych wystąpieniach i ich skorygowanie w Panów wystąpieniach publicznych.
Dr Roman Dolczewski
Były wiceprzewodniczący Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, ekspert ONZ/UNIDO ds. zarządzania
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Są koordynowane i to już od przynajmniej 15-tu lat.
Konsekwencja bedzie jedna - wpadniecie w orbite Rosji i to nastepnego dnia.
Wschodni dyktator-morderca nie musi niczego zajmowac, on zainstaluje rzad zlozony ze swoich ludzi a ci juz czekaja w blokach startowych; stajnia Rydzyka, OrdoIurisy, OpusDeie........
Polska bedzie dalej na mapie, tak jak dzis, tyle ze karykatura PRL.
A PRL, ten oryginalny, bedziemy wspominac z sentymentem.....
Poza tym podpisuje sie pod listem pana Romana Dolczewskiego.
Panow Przewodniczących!
Chciałbym dodać jeszcze, że należy za wszelką cenę dyskredytować TVP, zwana też TVPiS, albo kur. Vizja. Za czasów stanu wojennego pisaliśmy na mirach:
TVPiS KŁAMIE!!! Więc piszmy na bilbordach na różnych plakatach na manifestacjach i wszędzie, gdzie się da. Gdyby nie ta TVPiS, to PiSu już by nie było. Trzeba niszczyć tą tubę, przy każdej okazji.!!!
odciąć jej finansowanie oraz mediom Rydzyka - to jedyne skuteczne wyjście, chociaż trudne.
oczywiście należy jak najbardziej się w tej materii udzielać, ale to nie rozwiąże problemu. Przekonać wyznawcy się nie da, ale oczywiscie należy rozmawiać. Natomiast to, co istotne, politycy opozycji mają realne narzędzie do zmiany władzy, rozwiązanie istnieje i jest intuicyjne.
Praca u podstaw, tak, oczywiście. Ale tutaj trzeba pacjenta ratować, bo umiera, a nie zapisywać go na jogę na za miesiąc, by lepiej się poczuł i jakość jego życia mu w przyszlości wzrosła.
Tylko że nie będzie żadnych wyborów, bo znowu je sfalszuja w taki lub inny sposób? Bardzo naiwne jest myślenie że PiS odda kiedykolwiek władzę bo jak to nazywają "cholota i ubecy" zagłosują przeciwko nim. Bez charyzmatycznego lidera możemy sobie poskakać, w miejscu
ZNIKĄD POCIECHY.
Albo kanapowi partyjniacy pójdą po rozum do głowy albo "Kot może zostać, reszta WY*******AĆ.