Córka żony otrzymała z portalu e-Zdrowie maila o treści: „Twoje szczepienie (Astra Zeneca) 2021-05-24, 15.30 w punkcie Roznow 460 w Roznow.”
Takie czasy, ale:
Wyżej wymieniona kobieta mieszka w Łodzi, a wskazany punkt szczepień leży nad Zalewem Rożnowskim (chyba że są inne punkty pod takim adresem - internet ich nie widzi).
Jest osobą z niepełnosprawnością i kilkoma chorobami przewlekłymi. Leczy się od paru lat, czyli w ewidencji medycznej jest widoczna.
Rozumiem, że miejsce jest atrakcyjne turystycznie, a dla 45-letniej schorowanej kobiety taka wycieczka jest ze wszech miar korzystna ze względu na doznania estetyczne. To tyle co do sprawności systemu.
czytelnik
Czytaj także:
Moja przychodnia jest po drugiej stronie ulicy, ale nie. Mam z Warszawy jechać do Siedlec!
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Niektórym wydaje się
Szczepienie jest nieobowiązkowe ale wskazane i dlatego rząd powinien pozwolić na lokalne szczepienia a nie silić się na narodowe zapisy i takie tam.
A jak już się bierze to mając wszystkie bazy danych/PESEL,NFZ i co tam chcesz/ powinien mieć precyzyjne zaplanowane terminy, miejsca i listy rezerwowe i nikogo nie zmuszać do zapisów.
Od początku to był poroniony pomysł-POZ spokojnie zapisałyby swoich pacjentów i zaszczepiły ale jak zwykle trzeba było uprawić poletko propagandy. Taka kolejna trumienna polityka.
Rząd, jeśli już to powinien zająć się tymi, którzy żyją w Polsce a nie mają PESEL czyli pracownicy kontraktowi,placówek dyplomatycznych oraz niechętnymi szczepieniom. Może jednak za dużo wymagam od tej zmiany.
PS.Dworczyk dzisiaj zrobił chętnym psikusa z okazji 1 kwietnia,taki roztropny.