Mam 73 lata i mieszkam w Poznaniu. W najbliższym punkcie szczepień - Poznań Bukowo - mnie i żonę (71 lat) zapisano wstępnie na szczepienie. W poniedziałek okazało się, że te wstępne zapisy są nieważne. Zgodnie z zaleceniami rządu zarejestrowałem się z żoną za pomocą SMS i: pełen sukces.
Otrzymaliśmy terminy 2 i 6 kwietnia, ja w Ostrowie Wielkopolskim, a żona w Kaliszu. Łącznie musimy przejechać prawie 1200 km, aby się zaszczepić.
To rzeczywiście jest Narodowy Program Szczepień.
Nie liczę oczywiście na pomoc redakcji, ale sygnalizuję, jak wygląda szczepienie.
Czytelnik
Czekamy na Wasze listy, komentarze: listy@wyborcza.pl
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
la-la-la la-la-la ....
to dobrze że nie na Sybirze i to nowiczokiem. Dziękuj temu swojemu panu bogowi.
Program partii, programem narodu. Według centralnego rozdzielnika dzieli Kaczor. Witajcie w PRL-u...
Bo to na razie wersja light. Niepokorni prokuratorzy już poszli na zsyłkę. Dobry car, a mógł zabić.
Napisali do "Wyborczej", więc pewnie głosowali na Platformę
Ale i tak nie jest najgorzej. Kaczyński może sobie jeszcze przypomnieć o miesięczniku (tygodniku?) "Poznaj świat". Też taki był.
Szczepienie na San Escobar? Czemu nie....
W grudniu popołudniu i świętego "Dygdy", czyli...?
A może to promocja PKP?
W ramach ratowania upadających gałęzi? I wspierania polskiej gospodarki. Dużo nas te buble będą kosztować. Jak radomskie karabinki, kupione przez Maciara.
Przez zeszytowe zapisy większość chętnych nie miała szans już na długo przed 22 stycznia...
Rozumiem, ze minusujący uważają przedterminowe zapisy ^na zeszyt^ za ok i nie dostrzegają związku braku szans szarego człowieka na rejestrację, gdy zeszyt wyczerpał dostępne terminy...
Nie rozumiesz. Kosz.