Z przykrością przeczytałem ostatni felieton Pana Żakowskiego, pt. „Nie można dostarczać populistom paliwa do »wymiany elit«”, w szczególności w kontekście jego wywiadu z panem Tadeuszem Gadaczem w „Polityce” nr 52. W wywiadzie tym obaj panowie przyznają się, że „załatwili sobie po znajomości” szczepionkę na grypę i że mają ogromne wyrzuty sumienia z tego powodu, ale cóż... nie wolno wymagać od siebie, aby tak nie postępować.
„W PRL po znajomości kupowało się mięso i meblościankę, a teraz KUPUJE SIĘ szczepionki”. Nie „kupuje się”, to konkretne osoby kupują w taki sposób.
Ja (rocznik 1954, pamiętający oczywiście PRL) nie kupiłem, gdyż w żadnej aptece nie mogłem jej dostać. Pamiętam skecz kabaretu Tey chyba 50 lat temu – „w pierwszej kolejności poza kolejnością załatwiani będą... aktorzy”. A jak się okazuje teraz i dziennikarze, i profesorowie, i biznesmeni, i oczywiście politycy. Gdzie szukać autorytetów moralnych w takim razie?
A pan Żakowski narzeka, że kolejne grupy wykorzystując swoje uprzywilejowanie, zabierają czy chcą zabierać osobom bardziej potrzebującym szczepionki na COVID-19! „Mleko się rozlało... Bez zaufania do elit nie ma demokracji”. No to nie ma!!!
A. Ostrowski
Piszcie, komentujcie: listy@wyborcza.pl
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Przykład idzie z góry, co się dziwić, że ludzie nie wierzą, że cokolwiek będzie zrobione uczciwie : "Jarosławowi Kaczyńskiemu kule przywozi sam generał. "To uwłaczające"mówi generał Polko. Kule prezesowi PiS przywiózł do domu osobiście dyrektor szpitala.JK bardzo dokucza kolano, musi chodzić o kulach, więc w trybie pilnym do domu prezesa PiS przywiózł kule dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, profesor Grzegorz Gerelak, generał dywizji Wojska Polskiego"
Media pomijają wiele ważnych, aktualnych tematów. Nie wiedzieć czemu nie ma w mediach podwyżki podatków i wprowadzenie nowych, bajzlu z logistyką ws szczepionki, olbrzymiej śmiertelności Polaków itd. Owczym pędem wszyscy rzucili się na Jandę i mamy klasyczne, pisowskie zadymianie.
Szczepionek nie było w normalnym obrocie, tzn. na papierze były a w rzeczywistości natychmiast były sprzedawane znajomych Aptekarzy. Wiem bo sama tak załatwiałam. Choć ona grypę Szczepie się od lat i powinnam z luxmedu dostać jak co roku. Lecz w tym roku zapasy zamówione już przez takie firmy jak Luxmed Medicover itd. zostały przejęte przez rząd no to sobie załatwiłam i nie uważam że robię cokolwiek złego. Jak Ktoś w Polsce wierzy że Jaruś nie zostały już zaszczepiony to jest bardzo naiwna osobą
Jarosławowi Kaczyńskiemu kule przywozi sam generał. "To uwłaczające"mówi generał Polko. Kule prezesowi PiS przywiózł do domu osobiście dyrektor szpitala.JK bardzo dokucza kolano, musi chodzić o kulach w trybie pilnym do domu prezesa PiS przywiózł kule dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, profesor Grzegorz Gerelak, generał dywizji Wojska Polskiego
Jeżeli są, to powinny kryć się bardzo starannie przed rodakami. Przecież nie ma większej przyjemności, niż dokopać takiemu, co uważany jest za elitę. Od razu własna samoocena wzrasta. To Polak potrafi doskonale.
Elity to pojęcie bardzo nieprecyzyjne. Elity to nie jest jakiś monolit. To są ludzie. Jeśli ktoś okazał się niegodnym zaufania, to nie znaczy, że trzeba wszystkich wymienić, bo to niemożliwe i niczego nie zmieni. Jednak gdy nie można ufać elitom, to niektórzy myślą, że dobry car ma wziąć złych bojarów pod but. Tylko, że ten car jest jeszcze gorszy.
Tak właśnie uważam. NIestety, w mojej "bańce" jestem w mniejszości, bo wszyscy dostają palpitacji z oburzenia, że taki hejt na aktorów i głupie 18 szczepionek...
Przykład idzie z góry, co się dziwić, że ludzie nie wierzą, że cokolwiek będzie zrobione uczciwie : "Jarosławowi Kaczyńskiemu kule przywozi sam generał. "To uwłaczające"mówi generał Polko. Kule prezesowi PiS przywiózł do domu osobiście dyrektor szpitala.JK bardzo dokucza kolano, musi chodzić o kulach, więc w trybie pilnym do domu prezesa PiS przywiózł kule dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, profesor Grzegorz Gerelak, generał dywizji Wojska Polskiego"
w tej konkretnej sprawie to chyba aktorzy zostali wprowadzeni w błąd, świadczy o tym sms jakiego dostał przed szczepieniem Radek Pazura od tego Centrum, a pozostali zaszczepieni siedzą cicho więc chyba czują, że postąpili nie fair.
Nie czują, ale dano im do zrozumienia. Wdepnęli w pułapkę.
Przykład idzie z góry, co się dziwić, że ludzie nie wierzą, że cokolwiek będzie zrobione uczciwie : "Jarosławowi Kaczyńskiemu kule przywozi sam generał. "To uwłaczające"mówi generał Polko. Kule prezesowi PiS przywiózł do domu osobiście dyrektor szpitala.JK bardzo dokucza kolano, musi chodzić o kulach, więc w trybie pilnym do domu prezesa PiS przywiózł kule dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, profesor Grzegorz Gerelak, generał dywizji Wojska Polskiego"
No to napiszę: ktoś w ARM rozmroził szczepionki i trzeba było je na "cito" wykorzysta - to jest sedno tej afery!
Durne sedno. Nie ma pracowników medycznych na tyle, że trzeba zapraszać Waltera, esbeka. Grycana i Jandę?
Dzwoniłam, nie było. w innej było kilka, ale już się skończyły.
Nie bylam na wakacjach i nie jestem kumata, pewnie dlatego się nie zaszczepiłam
Tak, w Polsce zeby bylo jako-tako to albo trzeba byc bardzo "kumatym" albo miec rozlegle znajomosci.
Sredniemu/zwyklemu czlowiekowi to raczej ciezko jest.
Jak za komuny towar spod lady. I kto jest winien władza! Niestety nie mam czasu "polować" dzień w dzień po aptekach (szczepiłem się co roku i nie było problemu). Żeby nie wiem jak być "kumatym", większość szczepiących się nie załapie, bo nie ma szczepionek.