Jako obywatel na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej pragnę zapytać o podstawę prawną i faktyczną:
- gazowania posłanki na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
- gazowania obywateli demonstrujących legalnie w myśl ustawy zasadniczej na ulicach polskich miast, zwłaszcza Warszawy
- pałowania tychże demonstrantów
- zamykania w kordonie bez możliwości opuszczenia miejsca, z równoczesnym nakazywaniem tego
- spisywania tychże
- pałowania, gazowania i spisywania dziennikarzy
oraz jaki cel zamierzacie Państwo tym osiągnąć ?
A także:
- jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte względem funkcjonariusza, który użył gazu względem posłanki
- czy planują Państwo dalsze agresywne czynności względem protestujących
- jakie koszta generuje Państwa działanie w ostatnich dniach przeciwko demonstrantom
- kto personalnie odpowiada za brutalne ataki funkcjonariuszy na obywateli
Niestety, w obliczu ostatnich wydarzeń, bez poważania
zwykły obywatel, podatnik, potencjalna ofiara brutalności policji
Mateusz Rędzioch
Czytelnik przekazał powyższy list do Komendy Stołecznej Policji
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.