JP2 nie wiedział, twierdzi nic niewiedzący Dziwisz. Wiedział. Jego przyjacielem był największy zwyrodnialec w sutannie, który gwałcił własne dzieci, arcybiskup Maciel Degollado, założyciel Legionu Chrystusa. JP2 krył, tuszował, zakazywał ujawniać przypadki pedofilii księży katolickich na masową skalę, na całym świecie. Kryjąc przestępców, zwyrodnialców, swoich pracowników, sam jest winny zbrodni wobec ludzkości. Krył pedofilię wśród księży w USA, przyjął w Watykanie abp. Lowa, któremu tam groziło więzienie.
Robił świętych z przestępców, np. kardynała Stepinaca, Chorwata, który zachęcał do eksterminacji Serbów. W czasie jego papieżowania miały miejsce największe afery finansowe, np. pranie brudnych pieniędzy przez Bank Watykański, kontakty z mafią włoską. Szerzej o tym pisze Paul Williams w książce 'Watykan zdemaskowany". Jego świętość powinna zostać unieważniona, a liczne pomniki hańby usunięte na całym świecie. Tysiące zgwałconych dzieci przez katolickich księży przez wieki to główny dorobek Watykanu. Mistrzem był nasz arcybiskup Wesołowski, hiena seksualna.
JP2 nie przepraszał, ukrywał, Benedykt 16 przepraszał, bo katolickie szambo wylało się za jego kadencji, a Franciszek ciągle przeprasza za gwałcicieli w sutannach.
Kościół katolicki to groźna sekta, przed którą należy dobrze chronić nasze bezbronne dzieci. I taką groźną sektę wpuszczono do polskich szkół. Dla mnie jako nauczyciela nie ma na to zgody. Katolicyzm to Polska choroba narodowa, a Adam Michnik, broniąc katolicyzmu w Polsce, jest po złej stronie mocy.
Waldemar Szydłowski, Gdańsk
Czekamy na Wasze listy, komentarze, opinie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
To dlatego w 1983 r zliberalizowal kodeks kanoniczny z 1917.r. Wojtyla.zmienil status pedofili z grzechu ciezkiego zagrozonego wydaleniem ze stanu duchownego na grzech lekki , powszedni za ktory taka kara nie obowiazywala
Jednoczesnie o wiele wyzsza kara byla przewifzoana dla tych ktorzy takie przypadki ujawniani
Tak wiec nie tylko wiedzial ale wymuszal i ulatwial tuszowanie tych zbrodni bo zdawal sobie sprawe z ogromnej liczby przypadkow i nie chcial uszczuplic tze zasobow kadrowych w KK
Popieram, w kk zasłanianie się niewiedzą, to jak widzę, zaczyna być regułą
Ludzie otumanieni religią są w stanie chwycić się każdej bujdy, żeby dalej wierzyć.
To klerykalna wiara w nieomylność kleru w konflikcie z rzeczywistością.
JPII? wszyscy go wychwalali za inteligencję, przewidywalność, analizę tego co się działo wtedy na świecie, w Polsce i co? nagle okazuje się, że nic nie wiedział? Przecież to śmieszne
KK to mafia, robi co chce, gdzie chce i jak chce i jeszcze ludzie, rządy ich po rękach całują, że łaskawie przyjmują datki.
Najpierw robili niego z mocarza, przed którym klękał cały świat, który sam obalił komunizm, a teraz robią z JP2 bezradną niezgułę, która nic nie mogła, nie wiedziała, nie słyszała, którą wszyscy oszukiwali.
katole bardzo chętnie uznają Wojtyłę za na tyle inteligentnego , obrotnego i walecznego, ze sam obalił komunizm. ale juz w przypadku pedofilii nagle robią z niego jakiegoś przygłupa, który nie wie co sie dzieje tuz pod jego nosem
Tyle języków ponoć znał, ale widocznie akurat nie te, w których media pisały o księżach gwałcących dzieci.
- strach przed gumką i antykoncepcją wogóle: JPII odpowiada za rozwój epidemii AIDS w Afryce i Ameryce Południowej.
Obrzydliwy szaman tak jak cały kk
Jeb.ć pis
-
Z przerażeniem obserwowałam rozwój kultu "papieża Polaka", jak JPII był nazywany przez swoich wyznawców. Zakłamanie urzędników watykańskich, hipokryzja, korupcja. Doktrynerstwo JP II (patrz: zakaz prezerwatyw w czasie epidemii AIDS w Afryce). Bełkot o specjalnej roli kobiet (czyli rodzina i rodzenie). Przecież to było wiadomo od lat. W głowie mi się nie mieści i nie mieściło, że można było tego nie widzieć. Pranie mózgów w czystej postaci - zwłaszcza w Polsce, ojczyźnie "naszego papieża".
Pamiętam komentarze brytyjskiej prasy, gdy JP II umarł - mieszkałam wtedy w GB - nie były zbyt pochlebne, mówiąc oglednie. Świat doskonale widział wstecznictwo papieża, jego niechlubną rolę w rozprzestrzenianiu się AIDS w Afryce, zwalczanie teologii wyzwolenia w Ameryce Pd. W tym czasie w Polsce ludzie klęczeli na ulicach ... Nie mam pojęcia, kiedy katolicy w Polsce wreszcie przejrzą na oczy.
To efekt zamkniętego po wojnie społeczeństwa, dowiadującego się o świecie ze stacji Wolna Europa w skrzeczącym radiu. Kościół w tym czasie dawał schronienie, dysponował pomocą finansową i rzeczową z zagranicy .I wystawił za wszystko rachunki. Zapomniał dodać, że księża stanowili doskonałą siatkę SB w opozycji a z owej pomocy dla potrzebujących ludzi, znakomicie korzystał. A papież Polak to tylko powód do bezrefleksyjnej dumy, że z naszego rodu, z trudną historią i mówi po polsku. Do tego zmiany geopolityczne.Wielu powodów do radości nie było więc społeczeństwo klaskało i pląsało.
To i tak niewiele lat upłynęło od słynnego "santo subito", beatyfikacji do gwałtownego zwrotu w ocenie kościoła i samego papieża.
Nie wiem, czy jest aż taki "zwrot". Ci, którzy widzą jaką rolę odegrał w ochronie pedofilskiej mafii i ci którzy klęczą i się łaszą to dwa różne narody.
W Polsce nie dość, że kościół jest bardzo zacofany to jeszcze do tego pod ochroną instytucjonalną państwa a także całego establishmentu. A do tego oczywiście znacząca i kosztowna obecność w szkole.
Dlatego też nie ma znaczenia ile razy i jak wystrojony funkcjonariusz kościelny przeprasza.
To świeccy obywatele muszą dokonać zmian w stosunkach państwo-kościół jak i tych wewnątrz instytucji. Nie można się spodziewać, że osoby najbardziej zainteresowane bezkarnością włożą sobie pętlę na szyję.Sporo pracy przed ludźmi ale innej drogi nie ma.
Przepraszanie nic kościoła nie kosztuje, a PR ratuje w oczach debili i parafian. Pewnie pana Borgolio skręca, że musi się zmuszać do przepraszania, ale zapewne ulgę przynosi mu rozmyślanie, że należy do organizacji, która 27 lat temu odebrała Polkom nie będacym katoBioMasą prawa człowieka, a 22.X.2020 zdegradowała je ostatecznie do statusu żyda w obozie koncentracyjnym Polska Katolicka pod nadzorem doktora Chazana (taki Mengele naszych czasów).
Katolicyzm, chrześcijaństwo i bełkot Jezusa Chytrusa - NIEBEZPIECZNEGO MANIPULATORA, KŁAMCY I OSZUSTA mnie BRZYDZĄ
Przypominam iż ten człowiek chciał by prawo zmuszało kobiety do rodzenia kalekich płodów oraz tych z gwałtu.