W związku z tym, iż Przemysław Czarnek został mianowany na jeden z najważniejszych urzędów pełnionych w Polsce - ministra edukacji i nauki, zdecydowaliśmy się na napisanie listu, który jest wyrazem naszego sprzeciwu wobec przyjęcia tak nieadekwatnej osoby na tak kluczowe dla uczniów i uczennic stanowisko.
Poseł jest głównie znany, nie ze swoich osiągnięć w dziedzinie edukacji, ale z krzywdzących, szyderczych i
dyskryminujących słów na temat kobiet, dzieci i osób należących do społeczności LBGT+. Wiele razy w telewizji, gazetach lub radiu mogliśmy przeczytać, usłyszeć wypowiedzi podobne do tej: “Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją”.
Lub tej: “Stwierdzam, że promowanie homoseksualizmu, promowanie związków homoseksualnych jest szkodliwe społecznie”. Nie zgadzamy się na słowa, które w tak brutalny sposób odbierają ludziom ich wartość i godność; dają przyzwolenie na dyskryminację ze względu na orientację, tożsamość czy płeć.
Nie możemy pozwolić, by minister edukacji dzielił dzieci na te, które są równe, i te, które są równiejsze. Powinien być on osobą, dla której dobro wszystkich młodych ludzi jest priorytetem. Przerażające jest, by osoba, która ma zająć tak ważne stanowisko, aprobowała i popierała użycie przemocy wobec dzieci “w odpowiednich przypadkach”. “W niektórych życiowych sytuacjach zastosowanie kary fizycznej, kary cielesnej bywa nieodzowne” - mówi Czarnek.
Takie słowa są oburzające i powinny być niedopuszczalne u osoby, która ma być odpowiedzialna za edukację młodych ludzi. Przemoc jest nielegalna, a takie wypowiedzi Przemysława Czarnka nawołują do łamania podstawowych praw człowieka, praw dziecka i Konstytucji RP.
Osoba, która stygmatyzuje lub dyskryminuje mniejszości, kobiety nie może być tą, której podstawowym zadaniem jest opieka nad edukacją młodego pokolenia Polek i Polaków. Pan Czarnek popiera inicjatywę ustawodawczą Stop Pedofilii, która utożsamia edukację seksualną z pedofilią, homoseksualizmem i seksualizacją dzieci. W czasach, gdy różne grupy społeczne mają nieograniczony dostęp do informacji, potrzebujemy rzetelnej i kompetentnej edukacji seksualnej, która byłaby kołem ratunkowym dla ofiar przemocy, dzieci nieakceptujących siebie i swojego ciała. Odpowiedziałaby na pewne tematy tabu - nastoletnie ciąże, okres czy choroby przenoszone drogą płciową.
Dlatego w związku z decyzją polskiego rządu o przyjęcie Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji i nauki, apelujemy o poparcie naszego listu. W Polsce nie ma miejsca na wyrzekanie się podstawowych praw człowieka, nie ma miejsca na przekreślanie równości międzyludzkiej, równości wobec prawa. Nie ma miejsca na skrajną mowę nienawiści, przemoc, bagatelizowanie samobójstw i radykalnych aktów dyskryminacji.
Redakcja gazety szkolnej "Udław Się":
Tosia Nowicka
Helena Zdrojewska
Maria Lindner
Michał Grzębowski
Santiago Ybarra
Stefan Komarnicki
Ola Żebrowska
Klara Foryciarz
Rozalia Saramonowicz
Czekamy na Wasze listy, opinie, komentarze. Wyborcza to Wy. Piszcie: Listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Na szczęście! Do tego część tej młodzieży (mam nadzieję, że większość) ma w miarę sensownych rodziców.
32 miliony katolików, 88% dzieci uczestniczących w indoktrynacji.
To prawda, ale mogę powiedzieć, że te miliony i procenty
będą się zmniejszać.Mam dwóch bratanków, którzy razem posiadają
czworo dzieci. Pierwszy ma troje, drugi ma jedno.Tylko jedno jest
ochrzczone.
Precz z takim podejściem. Precz z reformowaniem, ulepszaniem katotalibanu. Ma zniknąć.
Trzeba do nich dotrzeć przez media, których używają, krótkimi, dowcipnymi instruktażami. Trzeba też intensyfikować działania na rzecz uwolnienia młodzieży od kleszej ideologii i indoktrynacji, która lasuje im mózgi. Czasem rozmawiam z młodymi ludźmi, którzy odżegnują się od PiSu czy dewocyjnej prawicy, ale zarazem mówią językiem ich propagandy, bo nasiąkali nim od przedszkola! Zgwałcono 12-latkę, jej życie jest zagrożone ciążą? "Musi urodzić, bo przecież nie wolno zabić nienarodzonego dzieciątka..." itp. Ręce czasem opadają.