Olkuskie Osiedle Młodych jest oddalone od centrum miasta o około 2 km. Z tego osiedla do czterech szkół średnich usytuowanych w centrum miasta codziennie dojeżdża kilkaset uczniów. Mają oni do dyspozycji jeden autobus komunikacji miejskiej i jeden minibus. Można sobie wyobrazić, jak są one zatłoczone. W dobie koronawirusa grozi to nieobliczalnymi skutkami.
Interwencje mieszkańców osiedla nie odniosły żadnych skutków. W prasie miejscowej dyrekcja MPK tłumaczy, cytuję: "nie przewidzieliśmy, że 1 września rozpocznie się rok szkolny". Dodam, że w marcu z powodu lockdownu zlikwidowano kurs jednej z linii i go nie przywrócono. Zatem tabor powinien być. W dodatku wystarczyłoby przesunąć termin odjazdu jednego z autobusów z pętli przy ul. Orzeszkowej o 10 min i problem byłby w znaczniej mierze rozwiązany. Niestety, nie możemy się tego doprosić. Pomóżcie nam.
Czytelnik
czytaj także: MEN zmienia wytyczne dla szkół. Dyrektorzy mogą wymagać maseczek
czekamy na Wasze listy, komentarze, interwencje, piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
To wyznanie robi wrażenie.
Co się dziwić w kraju, w którym corocznie zima nieodmiennie zaskakuje drogowców...