PAD przeprasza za słowa, ale ich nie żałuje – a więc po co przeprasza, skoro nie żałuje? Czy takie przeprosiny mają jakąkolwiek wartość? To czysta formalność, bez znaczenia. To przeprosiny na odczepnego – przeproszę cię, bo tego chcesz, ale osobiście uważam, że nie mam za co. Czy taka postawa satysfakcjonuje którąś ze stron? Jak dla mnie to jest policzek dla tych, którzy poczuli się dotknięci.
Powinno się przepraszać za swoje zachowanie, a nie za to, że ktoś poczuł się dotknięty. Ponadto przeprasza się wtedy, gdy się uważa, że się postąpiło źle, a skoro się uważa, że się postąpiło właściwie, to przeprosiny jako bezprzedmiotowe nie mają żadnego sensu, nawet jako pusty gest. Skoro PAD deklaruje tak mocny związek z jedynie słusznym Kościołem, to powinien wiedzieć, że warunkiem uzyskania rozgrzeszenia jest szczery żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy. A więc, Panie Prezydencie, rozgrzeszenia raczej nie będzie.
A Wy jak sądzicie? Piszcie: listy@wyborcza.pl
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Panie Prezydencie Andrzeju Dudo, jeśli poczuł się Pan urażony, to przepraszam. Mamy to załatwione, prawda?
A Jarosław również wycofa słowo chamska hołota , mordy zdradzieckie , komuniści i złodzieje...
Jak dla was ludzie wszystko ok ?
Bo według Annżeja załatwione mamy sprawy ....
Licznik wyzerowany i można zaczynać nowe otwarcie z gorszym sortem ?
Na takie przeprosiny jest tylko jedna odpowiedź: spier...
W kolejce premier i dwaj prezesi J. K oraz J. K. Flagi, balony, konfetti i anielska muzyka. Księża błogosławią LGBT.
Wzruszony Naród tańczy i łka z radości. Wreszcie jesteśmy wspólnotą.Poloneza czas zacząć...
Nie komplikujmy przekazu. Przecież każdy wie że Duda to PiS. ;-)
Dobrze powiedziane, choć zaakcentowałbym to troche inaczej:
Przepraszam Cię bo to mi się OPŁACA.
Instytucji bynajmniej szybko odbudować się nie da. Od 2015 tworzony jest scentralizowany system władzy, kierowany przez ludzi pozbawionych moralności i jakichkolwiek hamulców. Przez kolejne 3 lata ten system zostanie rozbudowany i utrwalony. Nawet jeśli do kolejnych wyborów sprzeciw społeczny wzrośnie na tyle, by PiS je przegrał, to przeprowadzenie jakiejkolwiek sanacji instytucji demokratycznych będzie bardzo trudne i czasochłonne.
A przecież nikt nie powiedział, że PiS kolejne wybory przegra. Udowodniono wszak teraz, że chamska propaganda medialna działa, bo spory odsetek społeczeństwa jest na tyle niezdolny do krytycznej oceny rzeczywistości, że uwierzy we wszystko, co mu władza za pośrednictwem TVP powie.
Do tego trzeba się liczyć z tzw. repolonizacją. Przecież Scripps sprzeda TVN np. Orlenowi, jeśli tylko dostanie odpowiednio dużo pieniędzy. A tych władza ma pod dostatkiem i zawsze może ich sobie dodrukować.
Po prostu żyć się chce...