Szanowny pan Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski
Szanowni Państwo Prokuratorzy z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej
Szanowni Państwo!
W ostatnich dniach musiałem przyjąć do wiadomości dwa ważne fakty. Po pierwsze bliżej nieznany prokurator (swoją drogą warto by poznać jego nazwisko) sporządził, podpisał i wniósł zażalenie na decyzję o odmowie uchylenia immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. Po drugie, nie uzyskałem odpowiedzi na złożoną Państwu (drogą mailową w dniu 4.06.2020 r.) propozycję szkolenia z zakresu nadrzędnej i kontrolnej roli sądów względem prokuratury, a także na temat konstytucyjnie gwarantowanych niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Analizując łącznie te dwie ważkie okoliczności, doszedłem do przekonania, że pozostawałem dotychczas w błędzie co do swego własnego wyobrażenia na powyższe kwestie.
Zrozumienie, jak bardzo się myliłem, to jedno, ale ja chciałbym także zabezpieczyć się przed możliwością popełnienia w przyszłości takich (lub jeszcze gorszych) przewinień jak te, których dopuścił Igor Tuleya.
Mam zatem do Państwa prośbę.
Czy w Prokuraturze Krajowej można by uruchomić specjalną linię telefoniczną dedykowaną (jak się to przyjęło ostatnio mówić) tylko i wyłącznie sędziom?
Bo przecież i ja, i wielu podobnych do mnie może w każdym czasie dostać do rozpoznania sprawę taką jak kolega Tuleya.
Chciałbym wiedzieć wówczas zawczasu, czy:
– w sprawie dotyczącej polityków, co akurat aktualnie rządzą, wolno mi odbyć posiedzenie jawnie?
– w sprawie niewygodnej dla władzy wolno mi uchylić postanowienie prokuratora?
– i wreszcie czy wolno zawiadomić o możliwości popełnienia przez polityków przestępstwa fałszywych zeznań bądź innego czynu karalnego?
Możliwość konsultacji telefonicznej przed podjęciem takich doniosłych decyzji mogłaby ustrzec nie tylko mnie, ale i wielu innych sędziów przed niewłaściwymi decyzjami.
Co więcej, tego typu infolinia konsultacyjna byłaby świetnym programem pilotażowym przed wdrożeniem systemu telefonicznego powiadamiania Prokuratora Generalnego lub Prokuratora Krajowego o zamiarze wydania wyroku uniewinniającego bądź wymierzenia kary niższej niż żądana przez prokuratora.
Licząc na życzliwą odpowiedź, uzbrajam się w cierpliwość, bo wiem, że ściganie sędziów za ich orzeczenia to trudna sprawa i wymaga wielu wyrzeczeń. W wolnej chwili proszę o informację, co Państwo sądzicie o moim pomyśle.
Z poważaniem
Piotr Gąciarek
sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”
To jest klasa? Prawda? Piszcie: listy@wyborcza.pl
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Fantastyczne, jestem pelna podziwu za inwencje i wypunktowanie problemow.
Dosadniej sie chyba nie da.
Trzymam kciuki, bo (chyba i niestety!) bedzie Pan nastepnym na "swieczniku".
Ale takich Sedziow i Sedzin potrzebuje dzisiaj Polska!
Dziekuje!!!
Tak, jak jego blog "Okiem sędziego"
Oni nie zrozumieją, ale trochę myślącego suwerena owszem. Podobno taki jest:-)