Poniżej publikujemy oświadczenie Marka Niedźwieckiego oraz treść wezwania przedprocesowego skierowanego przez niego do zarządu Polskiego Radia w związku z wydarzeniami w Trójce. Przypomnijmy: w sobotę szef Trójki Tomasz Kowalczewski próbował wymusić na Marku Niedźwieckim, który prowadził piątkową Listę, Halinie Wachowicz („Helen”) i Bartoszu Gilu podpisanie się pod listem, że w głosowaniu w Liście Przebojów doszło do pomyłki, w wyniku której pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika "Twój ból jest większy niż mój". Wszyscy troje odmówili, ostatecznie list podpisał tylko dyrektor Trójki. W rezultacie Niedźwiecki pożegnał się w sobotę ze stacją, a w kolejnych dniach taką samą decyzję podjęli inni, związani od lat ze stacją dziennikarze, m.in. Agnieszka Szydłowska, Marcin Kydryński i Piotr Kaczkowski.
Jutro miało być 1999. notowanie Listy Przebojów Trójki. Dla mnie już go nie będzie. To nie jest dobry ani łatwy czas – ani dla Trójki, ani dla mnie.
Złożyłem dziś wezwanie przedprocesowe do władz Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. Robię to nie tylko dla siebie, ale też dla Słuchaczy, bo stworzyliśmy wspólnie coś wyjątkowego. Oczekuję od wezwanych oficjalnych przeprosin oraz przekazania kwoty 10 tys. zł na rzecz lekarzy walczących z pandemią.
Żegnam się z Trójką, ale nie z Ludźmi Trójki, bo wciąż jesteśmy RAZEM.
To tylko tango…
Marek Niedźwiecki
Treść wezwania przedprocesowego:
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Prosty eksperyment myślowy: gdyby ten katobolszewicki gang Olsena miał możliwość eksterminacji, mordowania przeciwników politycznych to robiłby to, czy nie?
na Ukrainie tez dostawaly...
Pytanie, czy Polacy w "chwili próby" będąw stanie zorganizować się do fizycznej obrony protestu (czyt. -walki z bandytami w granatowych mundurach), jak Ukraińcy - czy pozostaną przy impotentnym machaniu świeczkami.
Przepraszam, paluch mi się omsknął, oczywiście miało być do góry!
Fuczka
Bo więcej każdy sąd uwali. I słusznie zresztą, nie popadajmy w przesadę.
liczy się fakt a nie kasa...
bo to rozsadna kwota przy tego typu pomowieniu... i nikt nie bedzie glosil ze chce doprowadzic program do bankructwa
a przeciez ostatecznie nie o te pieniadze chodzi tylko o wykazanie ze to co oglosil dyrektor Trojki to klamstwo
A przyszły wyrok publikować na ich koszt, gdzie się da.
I tu - w internecie, gdzie nigdy nic nie ginie...