Patrząc na infografikę w dzisiejszym wydaniu "Wyborczej" (14 kwietnia 2020), która wskazuje, że tylko 42 procent społeczeństwa uważa rozprzestrzenianie się koronawirusa za zjawisko przyrodnicze, za którym nikt nie stoi, ale aż 45 procent za celowe działanie, pomyślałem w pierwszej chwili, że to internauci robią sobie bekę. Badanie bowiem zostało przeprowadzone internetowo.
Ale potem przypomniałem sobie, że przecież od dłuższego czasu poparcie dla PiS i prezydenta Dudy wynosi właśnie około 44 procent. W całym społeczeństwie, nie tylko wśród 600 internautów przepytanych przez PBS.
Podobieństwo, ba, tożsamość obu tych liczb, 44 procent zwolenników PiS i 45 procent zwolenników teorii spiskowych, jest uderzająca. To chyba jedna i ta sama część społeczeństwa, o której według doniesień prasowych Jacek Kurski powiedział w październiku 2005 roku, że to ciemny lud i że to kupi, a Jarosław Kaczyński w grudniu 2016 roku, że ono nie analizuje wykreowanego obrazu, tylko przyjmuje go jako prawdziwy.
Piszcie, komentujcie: listy@wyborcza.pl
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych,
lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej.
To nie kwestia przyzwyczajenia, tylko niezdolności. Ja z kolei od dawna twierdzę, że umiejętność krytycznego myślenia dziedziczy się jak wiarę. Nie bardzo mamy po kim dziedziczyć, a nie umiemy jej nauczać - to miara naszego zacofania cywilizacyjnego.
Jesteś idealnym kandydatem na ofiarę propagatorów teorii spiskowych. Ładujesz do jednego wora (a wór do jeziora) chodzących do kościoła, przyklejasz im an block emblemat jaki Ci pasuje i uważasz się za Europejczyka i realistę. Litości!
Owszem większość kościółkowych chadzaczy to zwolennicy PiS?u, a większość zwolenników PiS?u chętnie wierzy w głupoty o wszechświatowych spiskach Żydów i masonów oraz brednie Antoniego i Kaczora, ale odradzam generalizacje typu ONI WSZYSCY. Stawiasz się w ten sposób na jednakowym poziomie z ciemniakami z PiS?u przypisującymi zwolennikom Unii brak patriotyzmu i uwielbienie Merkel.
Skoro bywasz na zachodzie, sądząc po nicku, to orientujesz się, że dominuje tam TOLERANCJA dla wyznania i braku tegoż, jak również wstręt do wszelkich łatwych generalizacji. Owszem, nie brakuje i tam napastliwych baranów uganiających się za Żydami, katolikami, muzułmanami lub ateistami, ale wątpię, że chciałbyś być reprezentatem tej mniejszościowej tłuszczy.
Ja uważam, że najwięcej tych paranoików wierzących we wszelkie teorie spiskowe jest w Konfederacji oraz wśród tych, którzy w ogóle "nie interesują się polityką".
Elektorat PiSS natomiast moim zdaniem jest bardziej złożony. Są tam oczywiście ludzie ślepo ufający brzuchpasterzom kościelnym, ale są też ludzie np. którzy nie lubią Kościoła, ale są totalnie ogłupieni propagandą TVP (osobiście znam takich kilku), a także tacy, którzy głosują na PiSS z powodów absolutnie egoistycznych i koniunkturalnych.
"Skoro bywasz na zachodzie, sądząc po nicku, to orientujesz się, że dominuje tam TOLERANCJA dla wyznania i braku tegoż"
No, ale przyznaj jednak, że na Zachodzie wiara religijna i Kościół oznacza jednak co innego, niż w Polsce.
Oczywiście, że jest to coś innego. Weźmy chociażby nasz kurio-zalny episkopat, ewenement na skalę światową. Rzecz w tym, że mam prawo wierzyć sobie w co chcę albo nie wierzyć i nic komu do tego.
" ale są totalnie ogłupieni propagandą TVP"
znam kilka takich osób. IQ w okolicach 70. Potrafią ze złości się zapluć i zakaszleć do czerwoności. Bardzo łatwo im wkręcić spiskową teorię, a potem sami łażą po bazarze i przekazują sobie "kartki" z nazwiskami ukrytych (tutaj dowolna brednia). Takich ludzi jest bardzo dużo. Oni zawsze głosują w 100%, bo walczą "o życie" swoje i przyszłych pokoleń.
Teorie spiskowe opierają się na łykaniu fantazji bez dowodów, dokładnie tak samo jak religie, korelacja między wierzeniami religijnymi a spiskowymi jest więc nieprzypadkowa, bo odzwierciedla pewien sposób (ułomnego) funkcjonowania aparatu poznawczego wyznawców (argument teoretyczny i nie są to tylko moje wywody, poszukaj w literaturze). Materiał obserwacyjny potwierdza tę korelację, na podstawie zarówno ludzi, których znam, jak i dziennikarzy, jak i polityków, jak i osób piszących na forach internetowych (argument empiryczny). Dlatego nie "przyklejam jak mi pasuje", tylko wyciągam wnioski (które TOBIE nie pasują) z otaczającej rzeczywistości.
Twoja argumentacja jest tyle samo warta, co upieranie się, że nie można mówić, że płaskoziemcy, to betony niekumające nic ze wspólczesnej nauki, bo to byłaby haniebna generalizacja. Ok, nie wszyscy płaskoziemcy, to betony, a "tylko" jakieś 99%, bo pozostały 1% manipuluje tą pierwszą grupą, żeby mieć ubaw albo jakieś korzyści z tamtych.
"mam prawo wierzyć sobie w co chcę albo nie wierzyć i nic komu do tego" - Jasne, jak najbardziej. Natomiast jak chcesz na te swoje wierzenia kasę z moich podatków, jak chcesz "nauczać" tych swoich wierzeń w publicznych szkołach i propagować je w mediach publicznych oraz jak chcesz na podstawie tych swoich wierzeń stanowić prawo, które obowiązuje wszystkich obywateli, to ja mam prawo jasno i otwarcie powiedzieć co sądzę o tych twoich wierzeniach.
...en bloc ...
Moja wiara nie ma nic wspólnego z rozdawnictwem pieniędzy na kościół.
Wiara i nauka to są byty doskonale rozłączne. Płaskoziemcy nie powołują się na wiarę tylko na naukę, wypaczoną okej, ale jednak naukę. Żaden z nich nie odwołuje się do jakiejkolwiek wiary.
Mówić można co kto chce, zarówno o kościółkowych, o płaskoziemcach jak i o Żydach czy łysych. Problem w tym, że co i raz widzę na forach receptę na PiS w postaci przegnania kościółkowych. Jest to bezdennie idiotyczna recepta. PiS używa episkopat do swoich celów, bo to mu teraz pasi. Niedługo frekwencja w kościołach spadnie do stanów niskich, jak na Zachodzie i w Miedonii. Wtedy błyskawicznie PiS oleje episkopat i obejmie stalową opieką inną dowolną grupę wyborczo kontrolną. Zresztą to samo robiło SLD czy PO gdy rządziły.
Dalej guano wiesz czy w coś wierzę, ale to i tak jest totalnie nieistotne.
Ważne jest, że kasę Rydzykowi i episkopatowi daje PiS.
Owieczki lub, jak wolisz, baranki czy barany chadzające do kościołów nie mają na to żadnego wpływu więc się możesz od nich z całym spokojem od ...
Fajnie, tyle że Polska sprzed 450 lat to dziś głównie Ukraina.
Tyle, że nie terytorium tu idzie, a o kształtowanie mentalności i postaw ludzi.
Może już czas wypowiedzieć konkordat i wyrzucić tych zachłannych kłamców ze szkoły?
Jeśli państwo jest neutralne, to gdzie są ci mufti, popi, pastorzy i kapłani FSM na etatach w szkołach?
Pozwolę sobie zauważyć, że z wymienionych opcji tylko grupa nienawidząca feministek jest większa, bo zaliczają się do niej dodatkowo prawie wszyscy męscy wykształceni i oświeceni czytelnicy GW.
bez przesady...
> grupa nienawidząca feministek jest większa, bo zaliczają się do niej
> dodatkowo prawie wszyscy męscy wykształceni i oświeceni czytelnicy GW
Bredzisz.
to nie sa brednie ani przesada - taka jest rzeczywistość na forum niestety.
Najlepiej to widać w komentarzach na forum Wysokich Obcasów, gdzie pod każdym artykułem o prawach kobiet jako pierwsi sie produkują ci "wykształceni i oświeceni". Ich komentarzy ociekających jadem po prostu nie da się czytać.
Ale to z Twojego komentarza (tego i wieku innych) aż kapie nienawiść, złość, mizoandria, generalizowanie, przypisywanie całym grupom nieprawdziwych cech tudzież obrzucanie ludzi gównem.
A z nienawiścią do feministek jest tak, że to wiele z nich, z Tobą na czele, zieje nienawiścią jak ogniem piekielnym, próbując ukryć przez to swoje własne kompleksy.
Ciekawe jest jedynie czy poparło Cie 27 podobnych Tobie hejterek czy to raczej redakcja WO wsparła koleżankę ocenami?
A pod każdym komentarzem o kacapii jako pierwszy produkuje się Rykała. Czy to jest obraz reprezentatywny dla wykształconych i oświeconych czytelników GW?
Kiedyś napisałeś, że mężczyzna nie może przerwać stosunku kiedy kobieta mówi NIE, bo nie pozwala mu na to biologia. A ja Ci odpisałam, że jeśli nie przerywasz to gwałcisz tę kobietę. Liczyłam na to, że zrozumiesz (Ty i może ktoś jeszcze) co to gwałt, ale Ty zrozumiałeś z tego tylko, że to ja jestem zakompleksioną hejterką. Szkoda.
No jak to? Sa zwolennicy pisu a ty?