Jak nieść pierwszą pomoc, Ania dowiedziała się ze szkoleń WOŚP. Wszyscy możemy przyłączyć się do bicia rekordu w niesieniu pierwszej pomocy.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Trzy miliony dzieci w Polsce umie udzielić pierwszej pomocy dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. 16 października będą bić rekord w jednoczesnej resuscytacji.

Dom na szczecińskim Pogodnie. Wrzesień 2017 r. Poranek, ciężarna mama dwóch dziewczynek: cztero- i dziesięciolatki w obecności dzieci zaczyna przedwcześnie rodzić. Ania, starsza córka, bierze telefon i wybiera numer 112. Podaje dyspozytorowi adres i prosi o przyjazd karetki do mamy, która źle się poczuła. Kobieta była w 29. tygodniu ciąży i właśnie zaczęła rodzić.

Ratownicy są w drodze, akcja porodowa trwa. Zanim karetka zdąży dotrzeć na miejsce, noworodek jest już na świecie. Mama pyta córkę, czy chłopiec oddycha. Ania nie wyczuwa oddechu. Zaczyna reanimować noworodka. Nie przestaje do czasu przyjazdu lekarzy. W szpitalu udaje się uratować i mamę, i dziecko. Ania zostaje w domu z młodszą siostrą. Opiekuje się nią do czasu przyjazdu babci. – Takie historie pokazują, że czasem dziecko potrafi zrobić więcej niż niejeden dorosły – podsumowują po wszystkim szczecińscy policjanci. Chwalą dziecko za zachowanie w dramatycznym momencie zimnej krwi.

Kiedy lekarze i policja dopytywali Anię, skąd wiedziała, jak pomóc mamie i bratu, powiedziała, że udzielania pierwszej pomocy i tego, jak wezwać odpowiednie służby, nauczyła się na szkolnych zajęciach. Jej podstawówka od lat bierze udział w prowadzonym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy programie edukacyjnym „Ratujemy i uczymy ratować”. Postawą dziewczynki zachwycony jest Jerzy Owsiak. – Wszystkie dzieci, które ukończyły kursy pierwszej pomocy organizowane przez naszą fundację, to nie tylko mali ratownicy, lecz także mali bohaterowie. Ania udowodniła, że kiedy chodzi o ratowanie życia i zdrowia ludzkiego, ta nauka daje fantastyczne efekty. Młodzi ratownicy wiedzą, co robić, a o ich zachowaniach co i raz słyszymy w medialnych doniesieniach – podsumował szczecińskie wydarzenia szef Orkiestry.

Szkoła Ani związana jest z WOŚP od lat – pierwsze szkolenie z ratownictwa jej nauczyciele przeszli 12 lat temu, szkoła otrzymała też od fundacji fantomy do nauki resuscytacji i podręczniki, które pomagają uczniom w opanowaniu pierwszej pomocy. Dzięki Orkiestrze taka nauka prowadzona jest dzisiaj w ponad 90 proc. szkół podstawowych – ponad 12 tys. placówek. Dzieci uczą się, gdzie dzwonić po pomoc i jakie informacje przekazać dyspozytorowi pogotowia, by ten uznał dziecko za wiarygodne i wysłał karetkę. Dzięki szkoleniu potrafią też ułożyć nieprzytomną osobę w pozycji bocznej i podjąć resuscytację krążeniowo-oddechową.

***

We wtorek, 16 października, czyli podczas Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca, WOŚP organizuje kolejną próbę bicia rekordu w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo–oddechowej przez jak największą ilość osób. W 2015 r. wzięło w nim udział 92 049 osób, w ubiegłym roku 85 010 uczestników.

Szczegóły na temat zasad uczestnictwa www.wosp.org.pl/uczymy-ratowac/rekord/zglos-się

Wyborcza to Wy, piszcie: listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Brawo Ania! Taka mała dziewczynka i taka dzielna. Wspaniała Osoba. Brawo WOŚP! Panie Jerzy - dziękujemy!
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Brawo WOŚP! Miejmy nadzieję, że dzieciom na przyszłość w głowach zostanie właśnie wiedza jak ratować życie, a nie indoktrynacja z pisowskich szkolnych programów.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    PiS i Kościół jest zachwycony WOSP i dlatego wszystko robią żeby uwalić tą organizację, kombinuje jak koń pod górę jakby wymyślić dalsze formalne i nieformalne przeszkody w jej działalności. Hasło PiSu - co by jeszcze rozwalić i popsuć.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0