Tytułowe pytanie zadał Kamil w serwisie Zapytajfizyka.fuw.edu.pl prowadzonym przy Wydziale Fizyki UW . Odpowiedział mu Leszek Czechowski
– Zderzenie się Galaktyki Andromedy z Drogą Mleczną nie musi mieć istotnych konsekwencji dla Ziemi. Gwiazdy są w galaktykach rozmieszczone dosyć daleko od siebie. Podczas mieszania się galaktyk w pobliżu naszego Układu Słonecznego może nie przejść żadna inna gwiazda i nie nastąpi istotne zakłócenie orbity Ziemi. Jeśli jednak nastąpiłoby bliskie przejście innej gwiazdy w pobliżu Słońca, to skutki byłyby raczej tragiczne dla życia na Ziemi. Życie, w obecnej formie, na Ziemi jest możliwe tylko w dosyć wąskim zakresie temperatur i w przypadku „porwania” Ziemi przez inną gwiazdę, jest mała szansa, aby warunki te były spełnione. Nawet pozostanie Ziemi na orbicie okołosłonecznej nie gwarantuje właściwych warunków do życia. Na szczęście to będzie zmartwienie przyszłych istot żyjących na Ziemi za kilka miliardów lat.
Dręczą cię podobne dylematy? Zadawaj pytania na Zapytaj Fizyka: Zapytajfizyka.fuw.edu.pl lub pisz: Listy@wyborcza.pl
W kolejnym odcinku: Czy Ziemi grozi utrata wody?
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Bo inaczej powinien wiedzieć, że Pambuk do tego nigdy nie dopuści.
Nieszczęsny niedowiarek!
nie zdąży spuchnąć, 500 mlt lat zabraknie :P
Oj tam oj tam.