Lime - hulajnogi na minuty - jest już w ponad 20 miastach w Europie, w tym w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. Ponieważ Dolina Krzemowa widzi w nich potencjalne miliardy, Lime otrzymał na start hojne wsparcie Google'a i Ubera: 335 mln dol.
Teoria? Hulajnogi są elektryczne, a więc ekologiczne i praktyczne, wzbogacają system transportowy miast. Wykonanie? Leżące na chodnikach i jezdniach hulajnogi stwarzają zagrożenie, a miasta mają nie lada problem.
Kto wydał na to zgodę? Problem w tym, że nikt. Bo gdyby Lime stosował się do obowiązujących przepisów, musiałby stworzyć stacje dla hulajnóg. Dlatego postanowił nikogo o zgodę nie pytać.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Święte słowa!! Podpisuję się pod nimi.
Pamiętaj o rowerzystach, szczególnie wtedy gdy beztrosko spacerujesz po ścieżce rowerowej. Sprawni rowerzyści, wbrew temu co napisane w artykule, potrafią bez problemu przekraczać 40km/h, to 2.5 razy większa energia uderzenia.