W półfinale rzymskiego turnieju WTA 1000 polska tenisistka pokonała 6:4, 6:3 Coco Gauff (WTA 3). W sobotnim finale zmierzy się z Aryną Sabalenką (WTA 2), która wygrała z Danielle Collins (WTA 15).

To miało być zderzenie serwisowych kanonad. Pojedynek tenisistek, który nie hamletyzują, gdy biorą zamach, lecz wkładają w podanie ogromną moc, by natychmiast przejąć inicjatywę. I obie tak modyfikują trening, by się pod tym względem rozwijać – nadawać piłce coraz większą prędkość. Różni je celność uderzeń. Świątek częściej trafia w kort, więc wygrywa więcej gemów ze swoim serwisem. Gauff, która deklaruje, że w każdą piłkę „chce walić z wielką siłą", wciąż biedzi się z pogodzeniem tej siły z precyzją.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    Panowie piszący w GW o tenisie oglądają zapewne inne mecze niż ja, Kol. Gauff niczym szczególnym nie imponuje. Jej wygrane z niżej klasyfikowanymi tenisistkami są wymęczone. Ja nie widzę żadnego zagrożenia z jej strony dla królowej Igi. Panowie , ogladacie za mało żeńskiego tenisa i piszecie ,żeby coś pisać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Tak, będzie ciekawie. Tak, martwimy się o mecz z Sabalenką ….. nie wiem kiedy miałem tak fajne emocje przy grach naszych tenisistów 5-10 lat temu…. JEST SUPER! Wreszcie mamy mistrzów i jest ciekawiej. Trzymam kciuki, Iga da radę jak zawsze !
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Czy nasza pieprzona telewizja pokaże mecz Igi z Sabalenką?
    @shift
    Nie pokaże, bo prawa do pokazywania turniejów WTA kupił Canal+, jak mniemam na wyłączność na terenie Polski, więc nie ma możliwości, żeby sobie ten mecz kupiła jakaś inna telewizja. Chyba że od Canal+, ale ten nie po to kupił WTA, żeby go sprzedawać otwartej telewizji tylko żeby ludzie, którzy chcą oglądać, kupili abonament.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Niepostrzeżenie niedoceniany Hubi wyrasta na najlepszego tenisistę w historii polskiego tenisa. Iga już jest GOAT a jeśli jeśli utrzyma formę i poziom przeskoczy takie legendy jak Steffi Graf. Kibice tenisa w Polsce doczekali się pięknych czasów!
    @MarianKrucjata
    Ale goat to chyba koza?
    A Iga już gra jak dorosła!
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Te ponad 200 km/h, to za dużo nawet dla Coco. W wypadku gdy serw został odebrany, to piłka wracała tak szybko, że Gauff nie nadążała z odbiorem. Swiątek b. dobrze returnuje, to zdarzało się tak b. często.
    @mada321
    celna uwaga
    owszem, jeśli Coco uplasuje zaserwowaną z taką prędkością piłkę bardzo precyzyjnie będzie as serwisowy
    ale to pojedyncze piłki, może ze 2-3 w meczu
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie ma czegoś takiego jak czwarty najlepszy wynik. Albo wynik jest czwarty i wtedy nie jest najlepszy, tylko właśnie czwarty, albo jest najlepszy i wtedy nie jest czwarty tylko pierwszy.
    @pawelbrys
    Nieprawda, jest czwarty najlepszy wynik. Będę nadal stosował.

    Serdecznie pozdrawiam
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @pawelbrys
    W brydżu jest zasada, że przy grze w bez atu wistuje się "z czwartej najlepszej " karty najsilniejszego koloru. To znaczy po prostu - z czwartej od góry. Twój wywód jest niby logiczny, ale z lekka upierdliwy
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @dopewnegostopniatak
    Wywód dotyczy raczej języka niż logiki. "Drugi najlepszy", "trzeci najlepszy" itd. to kalka z angielskiego. Po polsku mówi się po prostu "drugi wynik", "trzeci wynik" ewentualnie "drugi pod względem wysokości/szybkości/jakości"...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pawelbrys
    To dla odróżnienia od czwartego najgorszego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dzisiejszy mecz Igi z Coco pokazał , że nie tylko siłą, czy szybkością wygrywa swoje mecze, ale też sprytnymi i optymalnymi zagraniami. To była dziś wielka przyjemność patrzeć na jej grę.
    już oceniałe(a)ś
    29
    0
    The Queen!
    już oceniałe(a)ś
    22
    0