Iga Świątek grała nerwowo w pierwszym secie, ale awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Zmierzy się w nim z Ukrainką Martą Kostiuk

- Mam wrażenie, że mój tenis wrócił do mnie dzięki wielu meczom rozgrywanym jeden po drugim. Świetnie – powiedziała Woźniacka przed meczem ze Świątek. Grały ze sobą tylko raz, w 2019 r. Polka wygrała w trzech setach. Właśnie się rozpędzała do wielkiej kariery, Woźniacka - była rozstawiona z nr 15. - zmierzała w odwrotnym kierunku. W tamtym sezonie zmagająca się z kontuzjami Dunka nie zdobyła żadnego tytułu po raz pierwszy od 12 lat.

Jeden mecz sprzed pięciu lat oznacza mało materiału do przemyśleń przed ćwierćfinałem, ale trzeba pamiętać, że trener Polki Tomasz Wiktorowski przez wiele lat pracował z Agnieszką Radwańską, która rozegrała z Woźniacką 17 meczów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Panie Leniarski, ona nie nazywa się Caroline Woźniacka, ale Caroline Wozniacki!
    @Evergreen1234
    Oddział czystości rasowej komentariatu GW się odezwał. Sama Woźniacka prosiła, żeby w Polsce nazywać ją po polsku, ale @Evergreen1234 wie lepiej.
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @geo-tmk
    Wpadłeś we własne sidła. Skoro prosiła żeby w Polsce nazywać ją po polsku, to dlaczego w tytule i treści jest CAROLINE, a nie KAROLINA?
    Dlaczego nie wytknąłeś tego dziennikarzowi?
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @Evergreen1234
    Już się z nich nie wyplączę. Może Pan Leniarski obawiał się, że wtedy już całkiem zwariujesz?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Evergreen1234
    Ona jest Dunką. Tam nazwisk się nie odmienia. Gdyby naprawdę chciała to na tablicach nie pisaliby Wozniacka a a nie Wozniacki. No i nie czytaliby jej nazwiska Łozniaki. Do ź zamiast z się nie czepiam bo nie mają polskich znaków. Żeby nie być gołosłownym jest taka aktorka australijska Mia Wasikowska która która kazała na się nazywać z końcówką a. I czytają jej nazwiko przez W ani przez Ło.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie, żebym się przypie...ł, ale czy 17 niewymuszonych błędów w jednym secie, to nie za dużo?
    @poszepszyński
    No trochę za dużo.
    Iga w tym turnieju ma z reguły trudne i nerwowe początki. Ale dotychczas z biegiem gry te problemy jakoś ogarniała.
    Tylko czy da się tak za każdym meczem? Przed nią spotkanie z Kostiuk, a Ukrainka jest na wznoszącej, w wysokiej formie. Jeśli nie sparaliżuje ją stawka spotkania to może być różnie.
    Iga w Dubaju - świeżo po sukcesie w Doha - była rozpędzona i grała dobrze (moim zdaniem lepiej niż obecnie w IW). Wydawało się, że pędzi po tytuł.
    Aż przyszedł mecz półfinałowy i mała zapaść. Przy jednocześnie dobrej grze Kalinskiej. Efekt znamy.
    Oby tym razem nie zdarzył się podobny przypadek, bo szansa na wygraną w ważnym turnieju jest spora.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Donczwartego gema Wozniacka pokazala Idze co gra w tenisa.Iga dostawala lekcje od mistrzyni,od czwartego gema Wozniacka przestala grac .Kolejny przyklad Wikttorowski nie dodaje wartosci tensowej Idze ,utrzymuje u Igi tenis nauczony,nanbyty.Wiktoroeski musi odejsc jak Iga ma sie rozwijac tenisowo,sportowo.
    @Bleck Whait
    Zgadzam się z tobą w 100%. Kibicuje Idze Światek, bo jest Polka. Gdyby była innej narodowości bym raczej rzadko oglądał jej występy. Niestety jej spotkania w większości są niesamowicie nudne. Są nudne, bo jej gra jest co prawda skuteczna, ale do znudzenia jednostronna.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    To jest Polka nie Dunka, oboje rodzice Polacy ona sama też mówi po polsku czy redaktor tego nie wie?
    @wyborcza112
    Bredzisz. Urodziła się w Danii, ma duńskie obywatelstwo.
    A to że jej rodzice urodzili się w Polsce a ona mówi także po polsku, nie ma żadnego znaczenia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @Evergreen1234
    Stary, rozumiem, że byłeś na kursach SS albo jakiejś podobnej organizacji, ale według moich informacji tożsamość nie jest zerojedynkowa.
    Poza tym Woźniacka ma obywatelstwo polskie, bo według ustawy każdy, kto urodził się z ojca lub matki Polki ma obywatelstwo polskie, nawet jeśli nie starał się o polski paszport.

    A znaczenie ma tylko i wyłącznie to, jak czuje się sama Woźniacka, a ona się w tej kwestii wypowiadała.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @wyborcza112
    Ty jesteś podobny do tego całego Evergreena, tylko na odwrót. Woźniacka może być Dunką (jest Dunką) i Polką (czuje się nią).
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @geo-tmk
    Lecz się bo masz jakieś dziwne skojarzenia. Jakie SS? Czyżby jakieś twoje rodzinne sentymenty?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @geo-tmk
    Cytaty z wywiadu:
    "Zawsze czułam się Dunką. Urodziłam się i wychowałam w Danii, tutaj chodziłam do szkoły. Duńska flaga zawsze jest obok mojego nazwiska".

    "Jestem dumna, że reprezentuję Danię. Myślę, że moi rodacy też są dumni"

    O na koniec: Karolina NIE MA polskiego paszportu. Gdyby o niego wystąpiła to automatycznie straciłaby duńskie obywatelstwo. Tak więc wszystkie stwierdzenia, że jest Polką można między bajki włożyć. Formalnie jest w 100% Dunką.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @Evergreen1234
    Bredzisz. Duńczycy mogą mieć podwójne obywatelstwo i dwa pazzporty. Według polskiej ustawy obywatelstwo polskie mają dzieci polskich obywateli. Z automatu. Podobnie jak urodzeni w USA mają obywatelstwo USA. I nie ma znaczenia, czy faktycznie posiadają dokumenty, bo jakby chcieli, toby je otrzymali.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Evergreen1234
    Mylisz podwójne obywatelstwo z posiadaniem dwóch osobnych obywatelstw. Obywatele Danii (i wielu innych krajów) nie mogą mieć podwójnego obywatelstwa, ale mogą mieć dwa różne. I w żadnym wypadku nie powoduje to utraty ubywatelstwa duńskiego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co do "nerwowych początków " Igi Świątek, to chyba powinniśmy się już przyzwyczaić.
    Ja wiem ona nasza jej kibicujemy , ma nas swoją grą cieszyć. A gdzie jej pole do prób i eksperymentów co do nowych rozwiązań, ich meczowych sprawdzeń?
    Nie zostawiamy jej żadnego pola manewru w tym względzie ani marginesu na improwizację a bodaj i na błąd.
    Za to mnie tym bardziej smakuje jej ostateczny sukces.powmyślności nie tylko w Kaliforni ale i Miami i wszystkich wielkich imprezach tego roku z Olimpiadą na czele :-)
    @kluczykij1
    Ona nie eksperymentuje, bo nie ma z czym. Nie rozwija gry i gra słabo od początku sezonu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    10
    @kloppweiser
    LOL. Dziewczyna jest na drugim miejscu w WTA Race który liczy punkty od początku sezonu (jeśli wygra półfinał to na pierwszym), a ty tu smęcisz ze słabo gra od początku sezonu. To jak beznadziejna jest reszta..?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Jprd. co wy z tymi matkami?
    już oceniałe(a)ś
    15
    5
    Pani IGO, cieszymy się z Pani awansu do półfinału !
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    A gdzie są matki Polki, matki Dunki, matki Polki, matki Niemki? I nie ma rytualnego wspomnienia o polskim pochodzeniu. Zbyt bardzo Pan Redaktor bierze sobie do serca komentarze osobników złośliwych. Mnie tam słowne wygibasy w dziale sportowym zawsze cieszą.
    już oceniałe(a)ś
    19
    2