Hubert Hurkacz może przywrócić tenisową reprezentację Polski do światowej elity. To od jego wyników będzie zależało, czy kadra wystąpi w styczniowym turnieju ATP Cup w Australii.
To zupełnie nowe rozgrywki z pulą nagród 15 mln dol. Między 3 a 12 stycznia 2020 roku w Sydney, Brisbane i Perth wystąpią tenisowe reprezentacje z 24 krajów. ATP Cup zastąpi w kalendarzu Puchar Hopmana, nazywany nieoficjalnymi mistrzostwami świata par mieszanych. W nowym turnieju nie będzie miejsca dla kobiet. Do Australii ma za to przyjechać większość tenisistów ze światowej czołówki.
- Podoba mi się, że to impreza ATP i że można zdobywać punkty - mówi Novak Djoković. - Przez ponad 90 procent czasu gramy indywidualnie, nie ma zbyt wielu turniejów drużynowych. Będę dumny, reprezentując swój kraj. To będzie najlepszy sposób, by przygotować się do sezonu.
Wszystkie komentarze