Wiadomość o nowej ekranizacji „Znachora" przygotowywanej przez Netflixa rozgrzała na kilka dni internet. Kto by pomyślał, że film sprzed 40 lat budzi wśród Polaków takie emocje. Wiadomo, dlaczego jest tak często puszczany w telewizji. Od razu pojawiły się komentarze, po co wracać do książki Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, skoro jest już klasyk Jerzego Hoffmana z niezapomnianym Jerzym Bińczyckim. Chwalono za to decyzję o obsadzeniu Leszka Lichoty w roli profesora Wilczura – wybitnego chirurga, który traci pamięć.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
taka jest forma liczby mnogiej
nie czepiaj się, literówka, miały być rumaki tak?
tak, ale jest błąd, bo jeden rumak i dwa rumaki tak?
Albo "remake'i", albo "rimejki".
"Remaki" to jest jakiś potworek....
No daj spokój, niby jak?
Wielki słownik ortograficzny PWN*
remake -ke’u, N. -kiem; remaki, remake’ów
Już tłumaczę. To takie maki, które w sushi-barze zrobili z tego, czego poprzedni klient nie zjadł.
Od dawna było wiadomo, że PWN jak i RJP są oderwane od rzeczywistości. Ostatnio dali popis głupoty z "w Ukrainie"/"na Ukrainie".
Te remaki czytasz jak remaki czy rimejki? To by miało sens tylko jakby ktoś remake czytał jako "remake" a nie "rimejk". W jaki sposób z głosek rimejk masz remaki i wedle jakiej gramatyki?
to że ci coś nie brzmi albo się wydaje, nie znaczy jeszcze, że taka jest odmiana ;) tak samo zgodnie z regułą będzie Mikiem (od Mike'a) a nie Mike'iem
A mówisz interfejsu czy interfacu (od ang. interface)?
Język to przede wszystkim mowa, dany znak np. w może oznaczać zupełnie inne głoski i być inaczej czytany.
Jaka to jest ta reguła na którą się powołujesz która sprawia, że jeden wyraz w mianowniku wymawiamy po angielsku, ale już w dopełniaczu wymawiamy używając zupełnie innych głosek po polsku?
Rumakowce?
ja tam wolę rosomaki i futomaki
Zgoda. Ogladam glownie filmy ktore znam bo wiem ze nie zmarnuje czasu. Mam 45 lat kazda godzina ma wartosc.
No i właśnie w ten sposób pluje się na realia epoki, w której rozgrywa się oryginał i tworzy politycznie poprawneho potworka jakich na netflksie pełno. To tak jakby ktoś jeszcze udawał, że nie wie czemu większość odbiorców nie czeka na nowego „Znachora” z otwartymi ramionami.
Nie jest nawet podstawą. Współcześni reżysery wyrobnicy, bo artystami ich nazwać ciężko po prostu bezpiecznie wpasowują nowe tytuły do identycznej taśmowo robionej formy. Wychodzi taki taśmowo produkowany placek, w bezpiecznym kształcie, poruszający tylko to co "współcześni" przebudzeni uznają za słuszne i bezpieczne, by we własnym otoczeniu być poklepanym po plecach, i tego co wygodne dla własnej bańki się trzymać.
To "unowocześnianie" czy "uwspółcześnianie" wynika wprost z tej formy. Wyrobnik nie czyta ani oryginału, ani nie ogląda innych wersji. Nawet nie chce mu się przeczytać streszczenia. Oczywiście dochodzi do tego pogarda do wszystkiego co stworzono kiedyś i nie jest "nowoczesne" i "współczesne".
Większość "twórców" to są ludzie którzy nigdy nie wyszli poza własną bańkę i gardzą wszystkim co poza nią, jako mniej wartościowe i nieistotne. Więc jak może stworzyć coś innego niż obraz swojej bańki, skoro nic innego nigdy nie widział, nie słyszał i nie poczuł?
Ale jednak będę czekał na tą scenę po angielsku w Netflixie w nowym filmie
The Snahor: lejdis and dżentelmen, this is profesUr Rafael Filschoore.
film z 1937? Widać na ekranie tylko szum biały i słychać takiż dźwięk
:)
kto w roli/rolach głównej?
Bardziej sequel
O jednym, co siedzi
Już był. Robili go 2005-2007
Ps. Właśnie oglądałem szwedzki pierwowzór Mężczyzna imieniem Ove, fajnie nakręcone, polecam.
Po jakiemu to k..wa jest?!
A jak ma być po polsku?
Rimejki :-)))))
Ale trzymasz się angielskiej wersji i piszesz remake'i albo spolszczasz wyraz i piszesz rimejki.
To polskie słowo - remak, więc w l.mn. remaki (tak jak rumak - rumaki). Kolejny przykład, jak mieszkańcy krajów angielskojęzycznych czerpią z naszego języka (powtarzają, naśladują). Współczesny angielski/amerykański jest pełen zapożyczeń z polskiego. Najlepszym przykładem jest polskie słowo top (na topie itd.); ciągle się nim, bez najmniejszego skrępowania, posługują.