Kojarzycie klasyczny temat muzyczny z czołówki z bajkowym zamkiem Disneya?
W „Co w duszy gra” brzmi on jakby inaczej.
No dobrze, bądźmy szczerzy, to po prostu rzępolenie. Dochodzi z klasy, w której zajęcia prowadzi Joe Gardner. Nauczyciel próbuje zaszczepić w uczniach pasję, ale najchętniej po prostu grałby jazz.
Teraz to marzenie wydaje się na wyciągnięcie ręki: kwartet legendarnej saksofonistki na gwałt potrzebuje pianisty. Joe zostaje zaangażowany, występ już wieczorem. Jest tak przejęty, że nie zauważa otwartego włazu studzienki…
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
jest kilka zabawnych momentów, ale zdecydowanie bardziej refleksyjny niż rozśmieszający