Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
– Zwolnienie mnie było naruszeniem prawa pracy. Nie można odwoływać kogoś w sposób tak niechlujny – mówi nam Magdalena Sroka, dyrektorka PISF w latach 2015-17.
W październiku 2017 r. minister kultury Piotr Gliński odwołał ją ze stanowiska. 25 września 2020 r. Sroka wygrała w sądzie pracy drugiej instancji sprawę o bezpodstawne zwolnienie jej z pracy. Sąd uznał, że zwolnienie było bezprawne - zasądził przyznanie jej odszkodowania w wysokości trzykrotności wynagrodzenia oraz odsetki, zwrot kosztów procesu i kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej. Wyrok jest prawomocny.
Wszystkie komentarze
Wydaje im się ,jak mają władzę to wolno im ludzmi pomiatać .Buta i arogancja.
Nie przyjedzie taki czas. To mrzonki ku pokrzepieniu serc. Skąd niby taka zmiana i podniesienie poziomu elit miałoby się wziąć? Jakie sądy miałyby o tym wyrokować i jaki komornik miałby to ściągnąć? Za ile lat?
I i tak pójdzie z naszych podatków i nikogo z tych kretynów nie zaboli :-(
Kto niby ma się zastawiać? Nie szkoda róż. Nie znasz historii ?
to wiele z przejawów działań Ordy Juris i sitwy nieszczącej nasze Państwo i jego instytucje
to nie Żakowski ale Polacy na to patrzyli, mam nadzieję, że to wszystko się odwróci
ludzie podli i źli oraz ich glińskie, kaczyńskie, morawieckie czy smoleńskie kłamstwa nie będą zawsze, znajdą swoje miejsce na śmietniku historii i hańby narodowej
Większość z nas myślała , że do większej ruiny nie dojdzie. Nadzieja umiera ostatnia.
większość z nas kombinuje cały czas