Angielski pisarz fantasy i science fiction, którego sztandarowym dziełem jest licząca już kilkadziesiąt książek seria powieściowa "Świat Dysku", w wywiadzie dla magazynu "New Statesman" powiedział, że po jego śmierci cykl kontynuować będzie jego córka. Rihanna Pratchett również jest pisarką, a także scenarzystą gier komputerowych (współpracowała m.in. przy "Tomb Raider"). Wraz z ojcem działa w firmie producenckiej Narrativia. W 2007 roku u Pratchetta zdiagnozowano rzadką odmianę choroby Alzheimera. Jego cztery ostatnie książki powstały z pomocą programu Talking Point, który umożliwia dyktowanie tekstu wprost na komputer. Pisarz ma 64 lata.
26 stron ma liczyć pozew, który tuż przed premierą ekranizacji "Hobbita" (na zdjęciu) spadkobiercy J.R.R. Tolkiena złożyli przeciwko wytwórni Warner Bros. za bezprawne użycie motywów z "Władcy Pierścieni" w grach hazardowych i komputerowych. Zajmująca się spuścizną pisarza fundacja Tolkien Estate oraz wydawnictwo HarperCollins w podpisanej w 1969 roku umowie ustaliły, w jaki sposób nazwy, miejsca i postacie ze słynnej trylogii mogą być wykorzystywane w sprzedaży towarów dostępnych wówczas na rynku. Nie było natomiast mowy o takich, które dopiero zostaną wymyślone. Spadkobiercy uważają teraz, że opatrywanie wizerunkiem Frodo chociażby automatów do gier hazardowych, które można zobaczyć w Las Vegas, jest "przykre i obraźliwe".
Powyższy obrazek to nie internetowy mem. Marcin Świetlicki, polski poeta, piosenkarz i autor kryminałów przez lata uchodził za twórcę, który wiersze pisuje nawet na kawiarnianych serwetkach. Coś się jednak zmieniło. Za sprawą reklamowanych przez siebie notesów z obrazami kotów autorstwa Ewy Mańkowskiej, właścicielki wydawnictwa EMG, w którym od lat publikuje, autor "Zimnych krajów" może nareszcie używać serwetek zgodnie z ich przeznaczeniem. To tym ciekawsze, że poeta znany jest ze słabości do psów i często widywany z suką bokserką. "Pisze się lepiej!" - brzmi reklamowe hasło sygnowane nazwiskiem Świetlickiego.
W wieku 86 lat zmarła niedawno Valerie Eliot, 38 lat młodsza od męża wdowa po autorze "Ziemi jałowej". Za życia pilnie strzegła prywatnych zapisków poety, które teraz mają zostać przekazane biografom. A ci spodziewają się znaleźć w nich odpowiedź na pytania o przyczynę wielu nieudanych związków Eliota z kobietami, a także o jego ewentualny wpływ na chorobę psychiczną pierwszej żony Vivienne (o ich burzliwym związku opowiadał film "Tom i Viv"). Dokumenty być może pomogą ustalić, czy poeta był antysemitą, co wielokrotnie mu zarzucano. Valerie była żoną Eliota przez osiem lat, aż do jego śmierci. Para nie miała dzieci.
Początków tego konfliktu szukać należy pod koniec lat 80. minionego wieku. Wtedy to ajatollah Chomeini obrzucił Salmana Rushdiego fatwą nakazującą każdemu wiernemu muzułmaninowi zabicie pisarza. Była to reakcja na powieść "Szatańskie wersety" o początkach islamu. John Le Carré (na zdjęciu) powiedział wówczas, że "nie ma prawa w życiu albo naturze, które mówi, jakoby wielkie religie mogły być obrażane bezkarnie". Rushdie to sobie zapamiętał i, kiedy le Carré kilka lat później został oskarżony o antysemityzm, napisał dla "Guardiana" esej, w którym wytknął mu dawny brak empatii. Potem ciosy z obu stron padały już regularnie. Aż wreszcie zrobiło się cicho. W ostatnim czasie Rushdie podczas spotkania z czytelnikami powiedział, że podziwia twórczość le Carrégo i żałuje konfliktu. Le Carré w wywiadzie dla "The Times" odpłacił mu się niemal identycznym wyznaniem.
Więcej plotek literackich znajdziecie w najnowszym magazynie "Książki", którego premiera już dziś. W numerze ponadto m.in. Marek Bieńczyk o kwestionariuszu Marcela Prousta, Andrzej Stasiuk o podróżowaniu przez Polskę oraz fragment nowej powieści Olgi Tokarczuk, na której publikację trzeba czekać jeszcze rok.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze