Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl
Rykoszety Rutkowskiego
Rutkowski próbuje odbudować swoją firmę. Pomaga sobie, nie komuś - mówi historyk sztuki wytypowany przez detektywa Rutkowskiego na bandytę.
Ostatnie dwa tygodnie Krzysztof Rutkowski, choć zasłonięty ciemnymi okularami, wypełniał ekrany telewizorów. Powód: "rozwalił" - jego słowo - Katarzynę W., matkę półrocznej Magdy. Podejrzewał, że kłamała na temat porwania córki i aby ją złamać, posłużył się "prowokacją" - naciskał na badanie wykrywaczem kłamstw, podstawił fałszywych świadków. "Powiedzą, że kłamiesz, i siedzisz" - mówił. Kobieta pękła
Wszystkie komentarze