Po podsumowaniu wszystkich obserwacji, pierwsze miejsce w tegorocznym Zimowym Ptakoliczeniu zajęła krzyżówka. Jest to już trzeci rok z rzędu, kiedy ta kaczka jest najliczniej obserwowanym gatunkiem. Krzyżówki zimą tworzą duże koncentracje na miejskich odcinkach rzek i zbiornikach wodnych, gdzie znajdują schronienie i pokarm. Jarosław Krajewski z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków: - W Łodzi można spotkać te ptaki chodzące po osiedlach, między blokami. Już przyzwyczaiły się, że dostają jeść.
Drugie miejsce zajął gawron. Od roku 2005 plasował się on w każdej edycji w pierwszej trójce. Zimą do Polski zlatują setki tysięcy gawronów z krajów Europy Wschodniej.
Najciekawiej wygląda sytuacja na miejscu trzecim. Znalazła się na nim bogatka. Jej przewaga nad czwartym w zestawieniu wróblem wyniosła jednak zaledwie kilkaset osobników.
Bogatka była też najbardziej rozpowszechnionym ptakiem Polski. Ptaka spotkano podczas przy 85 proc. wszystkich obserwacji.
Zaraz za bogatką uplasowała się modraszka, którą zaobserwowano przy 64 proc. wszystkich obserwacji. - Sikory to najczęściej obserwowane ptaki w Łodzi i okolicach - mówi Krajewski.
Trzecią pozycję na podium zajęła sroka z niewiele gorszym wynikiem prawie 62 proc.
Wyniki Zimowego Ptakoliczenia zaczynają odzwierciedlać wykrywany przez naukowe projekty badawcze spadkowy trend wróbla. Od roku 2009 gatunek ten zajmuje coraz niższą lokatę. Nie tylko liczebność wróbla się zmniejsza, ale również obszar, na którym można go zaobserwować. W styczniu 2011 widywano go na 61 proc. wizyt w terenie, w tym roku zaledwie na 50 proc.
Połowa gatunków z tegorocznej pierwszej dwudziestki znalazła się na niższych pozycjach niż przed rokiem, jednak w żadnym przypadku nie odnotowano spadku większego od dwóch pozycji. Wśród 6 gatunków, których sytuacja się poprawiła, największy skok odnotował kwiczoł. Wskoczył z miejsca 23 na 5!
Ostatnio równie dużą liczbę obserwacji kwiczoła odnotowano w roku 2007, kiedy był to najliczniej obserwowany gatunek. Wtedy, podobnie jak w tym roku, Zimowe Ptakoliczenie zbiegło się w czasie z nagłym nadejściem silnych mrozów, który zmusił stada tych drozdów do poszukiwania pokarmu na terenach położonych bliżej ludzkich zabudowań, a tym samym ułatwił ich zauważenie przez obserwatorów. Zwiększona liczebność kwiczołów może być również spowodowana niedoborem pokarmu na terenie Półwyspu Skandynawskiego, skąd pochodzi duża część zimujących w Polsce osobników.
Drugi w liczbie przeskoczonych miejsce był szpak, który z miejsca 25 wskoczył na 17.
Bliski kuzyn wróbla i jednocześnie patron tegorocznego Zimowego Ptakoliczenia, mazurek, znalazł się na miejscu dziewiątym. Jest to pozycja o dwa oczka niższa niż w styczniu 2011, ale taka sama jak podczas liczenia w roku 2006.
Jarosław Krajowski: - Do najczęściej spotykanych ptaków w Łodzi, oprócz sikor, możemy zaliczyć również gawrony, sroki i gołębie miejskie...
... a także kawki.
Ten gatunek ma się dobrze nie tylko w Łodzi, ale całej Polsce. W ogólnokrajowym rankingu na najczęściej spotykane ptaki uplasował się ósmej pozycji. Występowała przy niemal 40 proc. obserwacji.
W tym roku w Łodzi mało było ptaków typowo zimujących, np. jemiołuszek.
Wrony również możemy oglądać tylko na obrzeżach Łodzi, w okolicach Grupowej Oczyszczalni Ścieków. To gatunek, który osiedla się przy dużych rzekach, a tych w Łodzi brakuje.
Jakie inne ptaki udało nam się zaobserwować jeszcze? Na pewno mewę śmieszkę. W całej Polsce zaobserwowaliśmy 4973 osobniki tego gatunku.
Na dziesiątym miejscu pod względem liczebności był dzwoniec. Wynik: 2611 osobników w kraju.
Dwunasta pozycja należy do trznadla. Pasjonaci ptaków doliczyli się 1665 osobników tego gatunku.
Zaraz za trznadlem, na trzynastej pozycji jest czyż, z wynikiem 1587 osobników. Liczebność tego ptaka w porównaniu do roku 2011 wzrosła - rok temu czyż zajmował 15 pozycję.
Czyża goni sierpówka. W Polsce doliczyliśmy się 1318 tych ptaków.
Kosów, jednych z najbardziej charakterystycznych ptaków Polski, doliczyliśmy się 1295. Czyli więcej, niż rok wcześniej.
Gil jest jednym z niewielu gatunków, którego liczebność w ciągu ostatniego roku spadła. W tym roku naliczyliśmy ich 772 osobniki. Gil zajął 18 pozycję w rankingu najliczniejszych ptaków kraju. W 2011 roku był 16.
Wszystkie komentarze