Prognozerka trendów, krawiec, kowal, dziennikarz. Polacy w pracy na zdjęciach fotoreporterów "Gazety Wyborczej"
Albo jesteśmy w pracy, albo stale o niej rozmawiamy. Najczęściej narzekamy na niskie zarobki, złe relacje z szefem, rutynę i wypalenie. Pracę kocha tylko pracoholik - o tym, żeby jednocześnie była pasją, wielu może tylko pomarzyć. Obawiając się postępującej automatyzacji, zastanawiamy się, czy za chwilę w ogóle nie przestaniemy pracować, bo zastąpią nas maszyny i sztuczna inteligencja. Z drugiej strony coraz częściej słychać, że będziemy pracować dłużej, ponieważ średnia długość życia rośnie. Szacuje się, że dzieci urodzone po 2007 roku będą żyły po 107 lat i więcej, więc model, który znamy: 20 lat nauki - 40 lat pracy - 20 lat emerytury, odejdzie do lamusa. Na zdjęciach fotoreporterów "Gazety Wyborczej" chcemy regularnie pokazywać Polaków w pracy. Święto Pracy to okazja, aby zacząć taki cykl. Zajrzymy do biur i fabryk, open space'ów i pracowni artystów, na budowę oraz do gabinetu prognozerki trendów. Zobaczcie, jak pracują Polacy w XXI wieku.