26 kwietnia 1986 r. w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło do wybuchu, który otrzymał najwyższy 7. stopień w międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych (INES). Ten sam stopień przyznano katastrofie w Fukushimie w 2011 r. Jednak ze względu na skutki i poziom oddziaływania na inne państwa to właśnie Czarnobyl jest uznawany za największą katastrofę nuklearną w historii pokojowego wykorzystywania energii jądrowej
25 kwietnia 1986 r. w elektrowni atomowej w Czarnobylu zaplanowano prace konserwacyjne czwartego bloku energetycznego. Postanowiono wykorzystać ten moment dla przeprowadzenia eksperymentu mającego pokazać zachowanie reaktora w jednej z sytuacji awaryjnych. 26 kwietnia o godz. 1.24, minutę po rozpoczęciu eksperymentu, doszło do pierwszej eksplozji, która zniszczyła reaktor. Później nastąpiła jeszcze jedna i radioaktywny pył został wyrzucony wysoko w atmosferę.
Początkowo pełną winą za eksplozję obarczono personel. Późniejsze raporty wskazały, że konstrukcja reaktora była wadliwa i że pracownicy dopuścili się pomyłek głównie ze względu na brak informacji o tym.
Oficjalne dane mówią, że 134 pracowników likwidujących awarię zapadło na silną chorobę popromienną. W jej wyniku w 1986 r. zmarło 28 osób. Według przedstawicieli organizacji weteranów Czarnobyla na Ukrainie żyje ponad 50 tys. likwidatorów inwalidów. Nie ma dokładnych danych mówiących o wpływie katastrofy na stan zdrowia osób, które pracowały przy usuwaniu jej skutków, jak i tych, którzy znaleźli się w strefie radioaktywnej
Do czwartego bloku, gdzie 30 lat temu doszło do eksplozji, można podjechać na odległość kilkuset metrów. Miejsce wybuchu jest przykryte tzw. sarkofagiem - konstrukcją z 400 tys. m sześc. betonu i 7 tys. ton stali, powstałą jeszcze w 1986 r. Specjaliści, którzy tam pracują, zapewniają, że sarkofag wciąż spełnia swoje zadanie, ale że "dochodzi do pewnych interakcji cząstek promieniotwórczych ze środowiskiem". Właśnie temu ma całkowicie zapobiec nowa konstrukcja, która zostanie nasunięta na starą
Nowy obiekt to gigantyczna arka szeroka na 257 m, wysoka na 108 i długa na 150. Waży 29 tys. ton. Powstaje kosztem ponad 2 md dol. Ma wytrzymać co najmniej sto lat. Arka ma "wjechać" nad trzeci i czwarty blok elektrowni i całkowicie je nakryć do końca grudna. Jednocześnie nieopodal powstaje infrastruktura do bezpiecznego przechowywania paliwa z nieczynnych reaktorów.
Czarnobylska elektrownia atomowa znajduje się 110 km na północ od Kijowa, 16 km od granicy z Białorusią. Miejsce katastrofy otacza 30-km "strefa wykluczenia", można tam wjechać tylko z odpowiednim zezwoleniem. Strefę trudniej jest opuścić, niż do niej wjechać - trzeba przejść dwie kontrole dozymetryczne, na bramkach kontrolnych dwa razy musi zapalić się lampka "czysto"
.
W 1986 r. najbardziej ucierpiały obecna Ukraina i Białoruś, ale radioaktywna chmura dotarła też do Europy (w tym Polski) i nad Skandynawię.
Projekt budowy nowej osłony jest współfinansowany przez Unię Europejską
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i ludzie pracujący przy nowym sarkofagu podczas uroczystości przed rozpoczęciem prac związanych z nasunięciem nowej osłony nad nad trzeci i czwarty blok elektrowni
Prypeć - miasto widmo i symbol "Czarnobyla". Wszyscy jego mieszkańcy zostali ewakuowani zaraz po katastrofie.
Elektrownia atomowa w Czarnobylu, 26 kwietnia 1986 roku po katastrofie...
Zniszczony w 1986 r. reaktor elektrowni w Czarnobylu został we wtorek zabezpieczony nową konstrukcją - arką, która ma go izolować przez kolejny wiek. Ale to nie rozwiązuje problemu na zawsze. Na razie brakuje rozwiązań technologicznych, jak bezpiecznie zdemontować i wywieźć elementy roztopionego reaktora, a te będą groźne przez ponad tysiąc lat
Ważąca 29 tys. ton arka przykryła feralny, czwarty reaktor w Czarnobylu. N/z. prezydent Ukrainy Petro Poroszenko z nową osłoną w tle podczas konferencji po skończeniu prac
"Wielu miało wątpliwości, wielu nie wierzyło, ale gratuluję. Yes, zrobiliśmy to!" - powiedział do zebranych podczas uroczystości na terenie Elektrowni Atomowej w Czarnobylu prezydent Petro Poroszenko. Prezydent wskazał na unikalność konstrukcji i gwarancje 100-letniego bezpieczeństwa.
Koszt budowy nowej osłony w Czarnobylu to ok. 1,5 mld euro uzyskanych od 40 państw donatorów. Arka była budowana ok. 250 m od zniszczonego reaktora, następnie wjechała nad obecny sarkofag na torach i przykryła miejsce eksplozji z 1986 r.
Konstrukcja ma zapewnić nie tylko ochronę przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznym i co za tym idzie - ewentualnym przedostawaniu się cząstek promieniotwórczych na zewnątrz. W środku oprócz systemu oczyszczania powietrza zainstalowano specjalne dźwigi sterowane na odległość, które w założeniu mają pomóc przy demontażu niebezpiecznych elementów czwartego reaktora i sarkofagu.
Ale co najważniejsze ma ona wytrzymać co najmniej 100 lat.
Wszystkie komentarze