Szanowny Panie Profesorze, po prostu nic dodać nic ująć. Od dawna mnie też dręczy ten sam problem co Pana i pod Pana listem mogę podpisać się obiema rękami. Stało się co się stało, byliśmy jacy byliśmy i jesteśmy jacy jesteśmy - jedynym rozwiązaniem jest przyznanie tego i uczciwy rachunek sumienia. A potem obiecanie poprawy. Pudrowanie, zamiatanie pod dywan, święte oburzenie tylko pogorszają sprawę.
Pan profesor jasno postawił pytania, na które winien odpowiedzieć sobie i społeczeństwu każdy Polak-katolik na czele z episkopatem... Milczą (?) bo to niewygodne dla nich i bolszewickiego reżimu nicującego najniższe instynkty polactwa w pożądane cechy patriotyzmu. Jak już cały ten ludek gawiedzi i motłochu nabierze siły wtedy weźmie się i za pisowców co wg nich, niezbyt ostro egzekwują "patriotyzm polski"!
Nikczemność i głupota, Panie Profesorze. Głupota wręcz bezdenna. I żadnej chęci przepracowania polskich umysłów. Dziękuję, za możliwość przeczytania kolejnej Pańskiej mądrej, gorzkiej wypowiedzi o nas - Polakach. Z racji swego wieku nie mogłam brać udziału w tych haniebnych wydarzeniach, ale czuję WSTYD, bo jednak jestem Polką. Członkiem społeczeństwa, które zgotowało ten okrutny los swoim sąsiadom z tej samej ulicy i tego samego domu. Dlatego mówię wszystkim Żydom : PRZEPRASZAM !!!
Dopóty dopóki z każdego grzechu będzie się można swobodnie wyspowiadać w niedzielę i dostać rozgrzeszenie nasi rodacy zawsze będą się zamieniali w motłoch i hołotę.
Kto mieszka w pozostawionych przez Żydów domach, kto korzysta z żydowskich mebli? Mój ojciec opowiadał, że po wymordowaniu lwowskich Żydów tłum rzucił się do opuszczonych mieszkań w getcie i wynosił wszystko, co sie dało unieść.
Dziękuję, za możliwość przeczytania kolejnej Pańskiej mądrej, gorzkiej wypowiedzi o nas - Polakach. Z racji swego wieku nie mogłam brać udziału w tych haniebnych wydarzeniach, ale czuję WSTYD, bo jednak jestem Polką. Członkiem społeczeństwa, które zgotowało ten okrutny los swoim sąsiadom z tej samej ulicy i tego samego domu.
Dlatego mówię wszystkim Żydom : PRZEPRASZAM !!!
Mój ojciec opowiadał, że po wymordowaniu lwowskich Żydów tłum rzucił się do opuszczonych mieszkań w getcie i wynosił wszystko, co sie dało unieść.