Zdaje sobie sprawę że jak nie wyjedzie to będzie siedział lub wisiał. Jak Putin taki gościnny to może przyjąłby naszych troglodytów. Jak nie wyjadą to będą siedzieć.
To niech Białorusini złożą się na bilet dla Łukaszenki. W jedną stronę bez drogi powrotnej. A swoją drogą to ciekawe, że mówi o tym co będzie robił po oddaniu władzy. Że mówi o oddaniu władzy.
Ten sam kierunek. Może nawet będą sąsiadami z Łuką.
Łuka przygotowuje z góry upatrzone pozycje, jak trzeba będzie sp...
Maciarenko już tam jest.
I nasz wódz Kaczenko