Fot. Sergei Grits / AP Photo
15.08.2020, Mińsk, rodzina nad ciałem Aleksandra Tarajkowskiego, który zginął w nocy z 10 na 11 sierpnia w czasie protestów powyborczych.
Fot. Sergei Grits / AP Photo
Serwisy partnerskie
dokładnie
Był skazany, siedział w więzieniu. Z definicji miał kryminalną przeszłość.
To, czy go usprawiedliwiasz, to inna sprawa.
I rób filmik.
I myśl.
Ku..., myśl.
Ciarki / Szymczyki maja przejebane, bo są znani z imienia i nazwiska. Pierwsi do negatywnej kulsonowej weryfikacji po dekaczyzacji. Emerytura, a może i -oby- wolność, pójdą się tego....
gdzie zaczyna się mundur kończy się myślenie
Polska to taki jednak dziwny kraj. Udało nam się namówić despotę mającego w ręku cały aparat ucisku z wojskiem włącznie i pomoc bratnich armii na zawołanie, żeby mimo wszystko oddał władzę - najtańsze zwycięstwa w historii się chowają. A teraz wszystkich którzy w tym brali udział lży się jako zdrajców. Ech, gdyby Kaczor wtedy nie zatrzasnął się przypadkiem w toalecie to by im wszystkim pokazał gdzie raki zimują, a tak to inni sobie ordery przywieszali. Ale teraz najwyraźniej prawdziwa polska cnota wraca po swoje. Pozdrawiam prawdziwych patryotów.
zapraszamy na Podlasie
Taki zwyczaj na wschodzie.
Nie masz widać pojęcia o wschodzie.
W Polsce wiele rodzin również praktykuje ten zwyczaj. Mnie to nie rusza, mimo że nienawidzę opowieści o chorobach i rozpadzie.
a moje mówią, że masz stąd spadać
Fajnie fajansiarzu że twoje źródła mówią. Szacun
Sxkoda ze mu się nie udalo
Gadająca dooopa - wyatearp!
Zatem musisz zmienić pigułki, bo te już są nieskuteczne.
"wyatearp 06.08.2020, 14:45
Za parę dni, po prawie 30 latach, właśnie kończę prenumeratę GW, bo strasznie się zmienia na niekorzyść.
Stanisław Remuszko
remuszko@gmail.com, 504-830-131"
Wciąż czekamy ruski śmieciu.