Miesiąc po złożeniu doniesienia do prokuratury, Leszek Jażdżewski triumfował na Facebooku: ?Odebrałem zawiadomienie, że prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego?. Chodziło o dotacje na Świątynię Opatrzności Bożej w wysokości łącznej 44 mln zł.
Po raz pierwszy o Jażdżewskim zrobiło się głośno w 2005 r. gdy zebrał 2000 podpisów pod apelem, by prezydent Kwaśniewski mimo protestów PiS i PO pojechał do Moskwy na rocznicę zakończenia II Wojny Światowej i zajął wspólne stanowisko krajów Europy Środkowo-Wschodniej dla których Jałta jest synonimem żelaznej kurtyny i zamiany jednej okupacji na drugą.
Jest redaktorem naczelnym w piśmie 'Liberte' które założył razem z przyjaciółmi. Na początku marca Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odmówiło mu dotacji.
Wszystkie komentarze