Wybory w PZPN. Michał Listkiewicz o dawnych głosowaniach: Podobno były dwie urny, jedna w toalecie
Paweł Wilkowicz
W piątek poznamy nowego prezesa PZPN. Zbigniew Boniek otworzył walne zgromadzenie. Paweł Wilkowicz porozmawiał z Michałem Listkiewiczem o głosowaniach z 'dawnych lat': - Podobno były takie sceny, że były dwie urny, jedna czekała w toalecie - mówił.
Wszystkie komentarze