Reprezentacja Anglii praktycznie przed każdym wielkim turniejem wymieniana jest w gronie faworytów. Na papierze Anglicy prezentują się groźnie, ale czy to nie jest przypadkiem tak, że drużyna Roya Hodgsona jest tylko kolosem na glinianych nogach? - Kibice w Anglii śmieją się, że piłkarze zapewne nie pozwolą pilotowi wyłączać silników, bo zaraz będą wracać - mówi Marcin Grzywacz, dziennikarz sportowy.
Więcej
    Komentarze
    `