Pocałunek śmierci? To może lepiej nie grać w pucharach? "To jak randka 10-letniego chłopca"
Krzysztof Smajek, Patryk Larwiński, czytał: Michał Madanowicz
05.05.2016
10:47
W ostatnim czasie bardzo popularne stało się stwierdzenie, że europejskie puchary są pocałunkiem śmierci dla polskich klubów. Czy faktycznie tak jest? - Nie jest żadną tajemnicą, że trenerzy czy też zawodnicy momentami robią wsystko, aby tego miejsca numer trzy nie zająć, bo to oznacza, że nie mają wakacji - mówi Cezary Kowalski, komentator Polsat Sport.