Polska zremisowała ze Szkocją po dwóch golach zdobytych przez Roberta Lewandowskiego.
- Chwała nam za to, że walczyliśmy do końca. Wynik i tak nie miał dla nas znaczenia, nawet przegrywając dzisiaj, musielibyśmy z Irlandią wygrać. Widziałem na analizach, że szkocki bramkarz staje bardzo wysoko, więc taki strzał po ziemi sprawi mu problem i udało się to wykorzystać. Nie ryzykowaliśmy graniem, przytrzymaniem piłki, z tego wynikały potem te niepotrzebne długie piłki - komentuje Robert Lewandowski. - Teraz spodziewamy się podobnego meczu z Irlandią. Wychodzi na to, że mają teraz większe szanse na awans, a liczyli tylko na baraże . Nie możemy się bać, musimy grać o zwycięstwo - dodaje. Na pytanie, czy chciał się odegrać za te wszystkie tytuły na jego temat w szkockiej prasie, odpowiada: - Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jakie były tytuły, nie śledzę tego. Jeśli jakaś gazeta, coś pisała, to dzisiejsza odpowiedź była idealna.
Wszystkie komentarze