Centralne Biuro Antykorupcyjne od miesięcy ukrywa informacje o gigantycznych nadużyciach w kasie funduszu operacyjnego. Mówi się o kwotach od 6,5 do nawet 15 mln zł. Manko ciągnie się od kilku lat, a jako pierwsza ujawniła je 'Wyborcza'.

Co mówią o tym posłowie sejmowej komisji ds. służb?

Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Więcej
    Komentarze
    Oj tam oj tam, krzyk o głupie 15 baniek jakby było o co.
    Co roku utrzymanie Glapiszona wraz z haremem lafirynd kosztuje podatnika tyle albo i więcej.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Pisiory kradną wszędzie, nie tylko w CBA.
    "Reforma" sądów idzie opornie więc są widoki, że te bandziory, z kulawym na czele, trafią jednak do pierdla...
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Docisnąć do końca. Jak z nami to mogą pod pozorem zapobiegania terroryzmowi zrobić wszystko z zarzutami na podstawie poszlak włącznie - a my nie mamy prawa wiedzieć jak - oni - wydają nasze pieniądze przeznaczone na walkę z korupcją ... do cholery !
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    `