Drugie czytanie ustawy 'kagańcowej' bez zadawania pytań. Pytamy Ryszarda Terleckiego, czemu PiS narzuciło takie tempo?
Prezydium Sejmu zdecydowało, że podczas drugiego czytania pisowskiej ustawy dyscyplinującej sędziów nie będzie możliwości zadawania pytań.
- Co chcą, to robią. To jest skandal - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
dla Ziobry i dla prezesa. Ziobro robi to i tylko to, czego chce prez.
"PiS idzie jak taran".
Jaki tam znowu taran? PiSs idzie jak baran. Nawet nie widzi, że mur przed nim.
morda to komplement dla tej pokraki w plerezę czesanej
to jest typowa morda zdradziecka.
Nb., wiecie jakie drugie imię ma Terlecki? Nie, nie jest to Pies. Iwon. I - won!
Mnie też jego plecy nie interesują.
Dziennikarze! Nie biegajcie za tym indywiduum! Wtedy on przyjdzie do was, a wtedy go olejcie.
Pies to po peerelowska kanalia z odmóżdżoną przez butapren główką. I tyle!
A co robisz Ty w tej sprawie?
Takie irracjonalne działania mogą tylko powstawać w głowie psychopaty pałającego chęcią zemsty.
Czuje się winny ale odpycha to od siebie szukając innych winnych. Nie znajdzie,
bo już zapłacili pociągając innych współpasażerów.
Kiedy to się skończy ? On to ... - ale 40 % narodu jak bezmyślne krowy..
Kościół ?
Przecież to jest psychopata
Plus biskupy !