Zarząd Platformy Obywatalskiej odroczył decyzję w sprawie sposobu wyboru kandydata na prezydenta. Kolejne spotkanie za tydzień. Grzegorz Schetyna chciał już teraz ogłosić prawybory. Ale zdania w partii są mocno podzielone. Niektórzy uważają, że nie ma sensu ich organizować skoro na razie zgłosiła się tylko Małgorzata Kidawa- Błońska. I co się stanie, jeśli na start zdecyduje się Donald Tusk? Dystans byłej premier może zastanawiać.
Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Platforma może napinać muskuły ale obiektywnie nie ma walorów wygrywających. Nie może uzurpować sobie prawa decydowania w rozgrywce krajowej , bo siła jej własnych wyborców jest zbyt słaba, żeby móc coś narzucać. W ostatnich wyborach PO razem z Lewicą były razem bliskie 40% głosów - to nie jest atut, to za mało, to jest ostrzeżenie dla miast. Decydujące głosy daje prowincja a miła, piękna Pani mówiąca okrągłymi zdaniami i do tego z PO znakomicie mobilizuje prowincję przeciwko niej. Potrzebny jest kandydat niemiejski, bliski ludowi, który wprowadzi tam wątpliwość a przy tym nie będzie jednocześnie aktywizował wyborców Konfederacji. Powtarzam - te wybory zadecydują o losie Polski. Nie można napinać słabych muskułów lub kunktować, trzeba włączyć rozum. Wygrać może to co ma potencjał oddziaływania na prowincję.
D. Tusk - bardzo bym chciał, ale już być może nigdy nie wróci do polskiej polityki. GS-owi byłby na rękę jego teraz tutaj start, bo po porażce pozbyłby się na zawsze konkurenta. Na prowincji, tam gdzie się decyduje obecnie los Polski Tusk ma gębę ochlapaną przez Kaczyńskiego, tego nie da się zmyć. Zawsze będą mu dowalać za podniesienie wieku emerytalnego itd. i w efekcie łatwo mobilizować przeciw niemu ludzi. Takich emocji wśród wyborców nie trzeba. Trzeba je wyciszyć, tego nie zrobi teraz nikt z platformy. Platforma powinna pilnie przeprowadzić badania (ale nie takie w Photoshopie) jeśli ma wątpliwości jaką ma wartość i jaką wartość mają starzy aparatczycy (przepraszam ale tak muszę ich nazwać) z PO. Nie będę dalej ględził kto powinien zostać szefem PO, kto by nim był - jego teraz propaństwowa, nie kunktatorska postawa, będzie owocować w przyszłości. Natomiast gra pod siebie nie zostanie mu wybaczona !!! Te wybory zdecydują o losie Polski. Trzeba je wygrać. Taką mamy strukturę społeczeństwa, prowincja rządzi i trzeba dać jej kandydata, którego nie odrzuci.
Wyluzuj. Założe się, że jesteś teoretykiem z PO. Naprawde myślisz, że ktoś przeczyta w cąłości ten elaborat ? I nawet go zrozumie ?! Człowieku, PiS wygrał dlatego, że takie analizy wykonywął na zapleczu, a publicznie po prostu to robił. Rozumiesz? Kaczyński nei popierdywał w fotel, tylko pogonił to swoje badziewie do roboty. I ma efekty.
I jeśli nadal KO zamiast ruszyć dupy i wziąc sie do roboty będzie sie szeroko rozwodzić niczym Żakowski nad prekariuszami co nalezy zrobić żeby wygrać to juz może sobie zacząć kopać grób polityczny.
przegrałeś zakład i przepraszam ale nie ma nakazu czytania
czy inne wariantowe analizy ktoś po stronie PO wykonuje czy jest tylko oddziaływanie na fotel jak to określiłeś? jeśli Twój email jest tego zapowiedzią to się uspokoiłem
Szanuje i doceniam Twoją wiedzę. Na pewno masz rację, ale zrozum proszę, wyborów nei wygrywa sie analizami, ale działaniem, czynem. 90 % ludzi nie zrozumie Twojego tekstu, choćby czytali po kilka razy. Powtarzam, takie analizy nalezy robic na zapleczu, a potem podwinąc rękawy i już bez teoretyzowania siekiery w dłoń i do roboty.
Tak właśnie postąpił Kaczyński i dlatego wygrał. Oczywiściue sa to ogólniki - zarys strategii - od taktyki i realizacji sa oficerowie. Jak w wojsku.
jak czytam obok, to jesteś niegrzeczny, język polski jest piękny trzeba go szanować, oczywiście fajnie coś od czasu podrzucić ale nie w takich okolicznościach przyrody i zdecydowanie bardziej przyjaźnie
Jestem bardzo niegrzeczny i bardzo zły, wrrrr. I nie mam zamiaru sie zmieniać - zawsze mówiłem co myślę, przez co maiłem ciągle klopoty. Ty wolisz jałowe, teoretyczne dyskusje o potrzebach zmiany obowiązującego systemu prawnego, który naleszy zmienić. Nieprzypadkowo przywołałem Żakowskiego - podjął on kiedyś tam heroiczną decyzję - zakładamy stowarzyszenie, które bedzie wiedziało jak Polskę ratowac. Podobno wszyscy zmieścili się na jednej kanapie, wypili po kawie i sie rozeszli. Koniec aktywności.
Ja wolę czyny: przemyślane, zaplanowane, przygotowane, a potem realizacja. Coś tak bardziej po protestancku, wbrew katolickiemu podejściu pokorności..
To może Sławomir??
Neumann?
"Potrzebny jest kandydat niemiejski, bliski ludowi..."
-------------------------------------------
Potrzebny jest naturszczyk.
nie, po prostu trzeba wyjąć głowę z obłoków i zagrać na Kosinaka
no way, malhalpk ma prawdopodobnie racje, na dzień dzisiejszy widziałbym pana Władysława Frasyniuka
Spieprzajcie.
w pełni popieram twoje tezy - całkowitą winą dojścia kaczystów do pełnej władzy jest postawa polityków PO w roku 2015 ; Miller też zadał mocny cios swoimi seksualnymi fanaberiami i wystawił tę fałszywą malowaną lalę jako kandydatkę,osłabiając kandydata demokracji
PO za kilka miesięcy będzie miała jednocyfrowe poparcie w sondażach a ich głosy może przejmować PSL czy Lewica a po trosze i Konfederacja - jedynym ratunkiem dla PO jest natychmiastowe odsunięcie Schetyny i jeszcze kilkoro "starych" działaczy partyjnych na rzecz nowo-przybyłych do partii młodych polityków
Kopacz nie powinna się na oczy pokazywać po tym, jak spowodowała kontynuacje kariery na najwyższych stanowiskach w państwie tych, którzy powinni odpowiadać przed sądem i siedzieć w więzieniu. Już nigdy nie dam swojego głosu na PO. Niech spadają.
Dość poważnie rozważałem kandydaturę prof.Bodnara ale nie ma on takiego doświadczenia jak Tusk i musi jeszcze poczekać kilka lat aby być branym pod uwagę.
MKD ma poparcie ordo iuris za obrone przesladowanego w wolsce kościoła katolickiego
Jak na polskie warunki to ona jest zbyt elegancka, zbyt wyważona i za kulturalna. To są cechy, których przeciętny suweren nie wybacza. Gdyby w PO ktoś myślał poważnie o wygraniu wyborów, to powinien Kopaczowej zakazać opuszczania Brukseli i zabierania głosu we wszystkich mediach. Aż do ogłoszenia wyników wyborów co najmniej, a najlepiej to w ogóle. Niech ona tam siedzi cicho, głosuje, jak trzeba i pobiera pensje. Dosyć się zasłużyła.
Twoje porównanie MK-B i DT dotyczy samej istoty ! Zgadzam się ,że wybór powinien paść właśnie na MK-B - argumenty w Twoim wpisie !!
chcemy czy nie chcemy ale tylko on jest dziś skutecznie panować nad pisowskimi zapędami do dyktatury Kaczyńskiego jak i do zablokowania tworzenia państwa policyjnego zarządzanego przez Ziobrę