Platforma Obywatelska chce dymisji rzecznika praw dziecka
Paulina Nodzyńska; zdjęcia: Marcin Tynkowski; montaż: Michał Szyszka
19.06.2019
15:30
- Rzecznik praw dziecka mówi w tym wywiadzie o sobie, że może być nazwany katorzecznikiem. Można powiedzieć, że jest bardziej rzecznikiem katów niż rzecznikiem praw dziecka' - mówił na konferencji poseł Jan Grabiec, odnosząc się do słów Mikołaja Pawlaka.
Chodzi o wypowiedź rzecznika praw dziecka w wywiadzie dla 'Dziennika Gazety Prawnej'.
'Klaps nie zostawia wielkiego śladu (...). Trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie' - mówił w wywiadzie Pawlak. Do tej wypowiedzi odnieśli się na konferencji prasowej w Sejmie posłowie PO.
Zobacz również: To niewyobrażalne, że Rzecznik Praw Dziecka 'z estymą' wspomina, jak ojciec dawał mu klapsy
Przecież tego człowiek trzeba by było nie tylko zdymisjonować, ale de facto oskarżyć o namawianie do łamania prawa. Przecież on powiedział jasno, że w Polandeszu wolno bić człowieka tak długo, jak długo ten człowiek jest niepełnoletni.
To jest właściwie sprawa dla prokuratury.