- Minister Zalewska nie prowadzi żadnych negocjacji w ostatnich dniach. Nikt nie chce z nią rozmawiać, nikt jej nie wierzy - mówiła podczas debaty o odwołaniu minister edukacji Anny Zalewskiej posłanka wnioskodawca Urszula Augustyn.
- Nie tylko za to, że doprowadziła pani do strajku nauczycieli powinna być pani odwołana, bo to jest tylko taka spleśniała wisienka na śmierdzącym torcie pani dokonań w polskiej oświacie - wtórowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
Debata i głosowanie nad wnioskiem o odwołanie minister edukacji Anny Zalewskiej odbyło się w nocy z 25 na 26 kwietnia. Bronili jej klub PiS, a także premier Morawiecki. Minister Anna Zalewska odniosła się do słów opozycji, wyrażając m.in. dumę z kandydowania do Europarlamentu w czasie reformy edukacji. Zobacz materiał!
Wszystkie komentarze
i złotym łańcuchu. Grzecznie powiedziałem: "proszę Pana, to miejsce dla inwalidy". Na co usłyszałem: "Odpi...dol się". Tak mi się kojarzy rozmowa z pisopatami.