Strajk nauczycieli. Trzaskowski: Przyszedłem dziś do ratusza z synem
realizacja: Edyta Iwaniuk; zdjęcia: Marcin Tynkowski; montaż: Bartosz Chiliński
08.04.2019
17:02
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, i jego sztab kryzysowy przekonywali, że tylko dwoje rodziców w całej Warszawie nie było poinformowanych o strajku w szkołach. W stolicy przystąpiło do protestu prawie 80 proc. nauczycieli. Placówki kulturalne w mieście będą przygotowane na przyjmowanie uczniów do końca strajku - chociaż muszą towarzyszyć im opiekunowie. Trzaskowski apeluje do pracodawców, żeby umożliwiali pracownikom przychodzenie do pracy z dziećmi. Sam w pierwszy dzień strajku przyszedł z synem do pracy.
Zobacz również: Jako nauczycielka pracuję 40 lat i nigdy nie zarobiłam 3 tys. zł
Strajk nauczycieli. Wiśniewski z 'S': Strajkujemy w poprzek przynależności związkowej
Mapa strajku nauczycieli. W ilu szkołach nie ma lekcji?
Więcej na ten temat:
Ministerstwo Edukacji Narodowej,
Rafał Trzaskowski,
strajk nauczycieli,
Edukacja
Rządy PiS doprowadziły do upadku edukacji w każdym kontekście.
-
W mojej opinii głównym obowiązkiem wolnych mediów powinno być informowanie suwerena o przyczynach strajku i jak najwięcej wywiadów z mądrymi nauczycielami z całej Polski nie tylko z tymi z dużych miast