Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa
musi jeszcze raz zbadać zarzuty wobec Jerzego Urbana - uznał Sąd Okręgowy w Warszawie, uchylając wyrok (miał zapłacić 120 tys. zł grzywny) i kierując sprawę do ponownego rozpoznania. Prokuratura oskarżyła Urbana o obrazę uczuć religijnych. Redaktor naczelny tygodnika 'NIE' skomentował: - Nie jestem zainteresowany końcem tej sprawy, która trwała sześć lat, czy sześć i pół i pewnie potrwa drugie tyle. Mam 86 lat i mogą mnie skazać nawet na dożywocie.
Wszystkie komentarze